We-Vibe Rave – test
Poznaj go
Rave to istny grzesznik, staje na wysokości zadania nawet najbardziej wymagającej kobiety. Dzięki 10 różnym trybom wibracji, specjalnemu zakrzywieniu trafia do najwrażliwszych miejsc. Naprawdę wygląda niewinnie ale kiedy go wypróbowałam przekonałam się na ile go stać. Trzeba przyznać, że We-vibe udało się stworzyć gadżet, który nie tylko świetnie radzi sobie z zadowalaniem od wewnątrz ale i od zewnątrz – na niskich obrotach potrafi pobudzić każdy zmysł. Z nim do orgazmu już krótka droga. Polecam zapoznać się z każdym trybem (bardzo dogłębnie ;)) bo tylko wtedy zobaczysz, który będzie dla ciebie odpowiedni i który zaprowadzi cię tam, gdzie chcesz dojść. Jestem z grupy kobiet, którym dojście na szczyt idzie dość opornie. Pomocna rada? Jeśli tobie również nie przychodzi to z łatwością, wykorzystaj pomocną dłoń – kiedy Rave pieści cię od środka ty zajmij się łechtaczką od zewnątrz, efekt? Naprawdę konkretny orgazm! Daj mu szansę a na pewno się nie zawiedziesz.Poznaj jego tryby
Poniżej znajdziecie wszystkie tryby, jakie oferuje wam Rave: może się droczyć, nauczyć kroków cza-czy albo sprawić, że twoje bicie serca będzie dużo szybsze niż jego. ;) A jak trzeba to i narzuci odpowiednie tempo. Ale to nie wszystkie jego możliwości… Do zalet należy na pewno jego moc – nie próbuj będąc w pozycji stojącej, naprawdę powala na kolana – sprawdzone. :pZawsze gotowy do działania
Długość ładowania (i nie tylko ładowania;) ) jest zadowalająca. Bo czym jest jego 90 minutowa niedyspozycja w porównaniu z dwugodzinną zabawą na pełnych obrotach? Sposób ładowania jest bardzo prosty, można podłączyć go pod komputer lub laptopa przez port USB.Wady?
Dla jednych wadą może być, że jest dość twardy i nie elastyczny. Jednak największą wadą Rave’a, że nie pójdzie z tobą pod prysznic – bo nie jest wodoodporny. Ponadto nie sprawdzi się też przy penetracji analnej.Aplikacja We-connect
Ta aplikacja została stworzona z myślą o użytkownikach gadżetów jakie oferuje We-vibe. O co chodzi? To bardzo proste! Instalujesz aplikację na telefonie i łączysz w parę z gadżetem. Zaproś partnera, dzięki sparowaniu z jego telefonem będzie miał możliwość przesyłania ci pozytywnych wibracji gdziekolwiek jesteście. Kiedy on jest na spotkaniu z kolegami, w pracy po godzinach albo stoi w korku – a ty możesz się cieszyć przyjemnością, którą ci przesyła. ;) Testowałam aplikację wraz z moim mężczyzną i przyznam, że to całkiem podniecające. Kiedy on jest daleko, ale wiem że ma w wyobraźni to co wyprawia ze mną za sprawą aplikacji. Ponadto znajdziesz tam dodatkowe tryby, które możesz dowolnie modyfikować.Taki jest właśnie Rave. Prosty w obsłudze i stworzony żebyś zawsze w rytm wibracji dochodziła na szczyt.
Paulina G.
Dodaj komentarz
Chcesz się przyłączyć do dyskusji?Feel free to contribute!