Wpisy
Mieszkaliśmy w jednej miejscowości, zaledwie kilka ulic dalej. Choć jesteśmy rodziną przez długi czas nie mieliśmy jakoś zbyt rodzinnych kontaktów – po prostu cześć cześć, chwilę rozmowy i to wszystko – aż do czasu, kiedy jej mąż potrzebował trochę pomocy przy naprawie auta a później przy budowie domu.
Zdrada kontrolowana
/0 Komentarze/w Opowiadania czytelniczek, Opowiadania erotyczne /Autor PrzesłaneByliśmy umówieni z Krzyśkiem na 20:00. Moja żona, Aneta, zaczęła się szykować już przed 18:00 co chwilę zakładała coś innego i przeglądała się itd. Ostatecznie miała na sobie zieloną sukienkę prawie do kolan i szpilki. Około 20:00 zadzwonił dzwonek do drzwi. Żona poprosiła mnie żebym je otworzył. Otworzyłem, przyszedł Krzysiek, przywitał się i od razu poszedł do pokoju gdzie była moja żona. To przywitanie z moją żoną było inne niż poprzednie.
Był to dłuższy pocałunek, a jego dłonie od razu wylądowały na pupie mojej żony.
Następnie usiedliśmy przy stole. Krzysiek usiadł gdzie wcześniej siedziała żona, ja usiadłem obok, a ona usiadła Krzyśkowi na kolanach. Jego dłoń gładziła delikatnie udo mojej żony, rozmawialiśmy o mało istotnych rzeczach. Zwykła rozmowa. Co chwile jednak Krzysiek szeptał coś do żony mimo, że byłem dość blisko nie słyszałem co mówił szeptem. Po jakimś czasie żona poprosiła żebym włączył cicho jakąś muzykę, zapalił świeczki i zgasił światło. W pokoju panował półmrok. Usiadłem przy stole, a żona z Krzyśkiem wolno tańczyli, trzymała ręce na jego ramionach, a on na jej biodrach. Co jakiś czas dotykał pośladków żony. Cały czas coś szeptali do siebie, w pewnym momencie rozpiął jej sukienkę na plecach i zsunął. Teraz żona była już tylko w stringach i szpilkach. Zaczęła rozpinać koszulę Krzyśkowi, później pasek i spodnie. Po chwili był już tylko w majtkach. Ukucnęła i dwoma rękoma zsunęła z niego majtki. Jego penis od razu trafił do ust mojej żony, a dłonie trzymała na jego pośladkach.Co chwile wyjmowała go z ust i oblizywała.
Po chwili przeszli na kanapę, oparł żonę o oparcie, zdjął stringi i wszedł w nią. Żona żeby nie krzyczeć i nie jęczeć zbyt głośno zatykała sobie dłonią usta i przygryzała palce. Było widać, że byli bardzo podnieceni, trwało to parę minut, w końcu wyszedł z żony. Żona usiadła na kanapie i wystrzelił na piersi żony. Żona jeszcze na chwilę wzięła go do ust i po chwili usiedli obok siebie mieli podniesione oddechy po chwili poszli do łazienki ja dalej siedziałem w tym samym miejscu. Po paru minutach wyszła żona, założyła na siebie nocną koszulkę, która ledwo zakrywała zonie pupe. Następnie wyszedł Krzysiek i zaczął się ubierać. Podał mi rękę i następnie podeszła żona, pocałował ją, a ona oddała pocałunek, a jego dłonie znowu wylądowały na jej pupie. Stałem z tyłu i nic nie mówiłem. Po chwili wyszedł, zamknąłem za nim drzwi. Było po 21:30, żona rozłożyła kanapę i pościeliła. Położyliśmy się, a ona przytuliła się do mnie i wyszeptała, że było cudownie. Po chwili zasnęła, a ja leżałem tak jeszcze długo i nie mogłem zasnąć. Autor: BogdanSpotkanie z przyjemnością
/0 Komentarze/w Opowiadania erotyczne /Autor Paulina G,,To może wieczór z winem i filmem u mnie?”. Sama nie wierzę, że to napisałam. Przecież spotkaliśmy się tylko raz. To była moja urocza i bardzo przemyślana propozycja po rozmowie o tym, że dziś jestem zmęczona i nie nadaję się na spacer. Bardzo przemyślana. Aż serce szybciej mi zabiło, kiedy przyszła odpowiedź – pytanie: białe, czy czerwone? Wybrałam czerwone, półsłodkie, bo już głupio się było wykręcać. Nie jestem pewna czy tego chciałam. To jednak pewne ryzyko – takie zaproszenie. Ale chyba jednak marzyłam o tym wszystkim, bo jeszcze rano przed pracą, myślałam o nim bawiąc się myślami, opuszkami palców i kilkoma ulubionymi przyjaciółmi. Czytaj dalej
Sztuczna inteligencja
/2 komentarze/w Opowiadania czytelniczek, Opowiadania erotyczne /Autor Przesłane– Spadać szczyle, kiedy mężczyźni rozmawiają!
Mateusz i Patryk, jak niepyszni, ze spuszczonymi głowami odsuwali się od wianuszka kolegów. Wcześniej zaglądali im przez ramiona i słuchali z wypiekami na twarzy, gdy ci komentowali ich ulubioną nauczycielkę.
– Ale ta historyca, to samica!
– Rasowa! Zgrabna. Długie nogi, dupeczka duża, ale kształtna i zadarta jak marzenie!
– Ma cycki, jak żadna inna w tej budzie.
– A do tego, jaka zawsze odstawiona! Te szpile! Dopasowane i eleganckie kiecki! Pewnie też nosi pończochy… Czytaj dalej
Wspomnienie sytuacji z lat 60 | Ciąg dalszy
/0 Komentarze/w Opowiadania czytelniczek, Opowiadania erotyczne /Autor PrzesłaneWsuwała i wysuwała z buzi aż znowu zrobił się twardy.
-Chodź na tapczan. Wstała i trochę się wytarła, wyszliśmy z wanny a ona złapała za członka i pociągnęła mnie za sobą. Położyła się na plecach na tapczanie. Położyłem się obok a ona znowu ułożyła się na moich udach, frontem do mnie i zaczęła całować mi członka. Założyłem ręce pod głowę i patrzyłem, co robi. Czytaj dalej
Ona w prezencie | Jego oczami
/4 komentarze/w Opowiadania czytelniczek, Opowiadania erotyczne /Autor PrzesłaneKilka lat temu poznałem interesującą kobietę. Nasza znajomość zaczęła się zwyczajnie, jak większość znajomości w czasach opanowanych przez Internet. Spędzaliśmy sporo czasu na rozmowach on-line, później wkroczyliśmy w niewinny flirt. Z czasem nasza znajomość nabrała innego obrotu i czując fizyczny pociąg do siebie, zaczęliśmy niegrzeczne rozmowy erotyczne na linii. Cała ta zabawa pchnęła nas do podjęcia decyzji o realnym spotkaniu. Tak narodził się nasz romans. Czytaj dalej
Ona w prezencie
/3 komentarze/w Opowiadania czytelniczek, Opowiadania erotyczne /Autor PrzesłaneKilka lat temu poznałam super faceta. Nasza znajomość zaczęła się online i rozwijała dość szybko. Nie minęło wiele czasu, gdy relacja nabrała bardziej intymnego charakteru. Najpierw niewinny flirt, później ciche zabawy przez telefon, z czasem pieszczoty na linii nabrały większego rozmachu, aż w końcu zaczęliśmy spotykać się od czasu do czasu. Niestety nasze spotkania nie mogły odbywać się częściej ze względu na odległość jaka nas dzieliła.
Czytaj dalejWspomnienie sytuacji z lat 60
/5 komentarzy/w Opowiadania czytelniczek, Opowiadania erotyczne /Autor PrzesłaneW czwartek jak zwykle była po kolacji potańcówka. Orkiestra dobrana z uczniów rżnęła jak w remizie. Oczywiście co chwila koncert życzeń i „Historia pewnej znajomości”- ale to już w chwili przerwy w grze orkiestry, przez radiowęzeł. Tańczyłem oczywiście z Grażyną, niedawno poznaną koleżanką Maćka który poderwał najbardziej umalowaną kremopudrem na obozie Alicję. Grażyna była zgrabną brunetką o ciemnych włosach, lekko piegowata, mieszkała na Żoliborzu. Ponieważ oboje tańczyliśmy tak sobie, więc rytm jak w tangu (to akurat umiałem) i jakoś tak wyszło, że ja przytuliłem nieco mocniej. Nie zaprotestowała. Czytaj dalej
Wizyta w akademiku
/11 komentarzy/w Opowiadania czytelniczek, Opowiadania erotyczne /Autor PrzesłaneJestem niewysoką, szczupłą, drobną dziewczyną. Od młodych lat byłam bardzo aktywna towarzysko. Jako 18-latka miałam już kilka nieudanych relacji za sobą. Miałam kilku adoratorów, ale nie chciałam się z nikim wiązać na stałe. Miałam dość ciągłych awantur z powodu zazdrości o cokolwiek i wchodzenia w moją prywatność. Sprawdzania telefonu i portali społecznościowych. Czytaj dalej
Jesteś lekiem na całe zło | cz. I
/5 komentarzy/w Opowiadania czytelniczek, Opowiadania erotyczne /Autor Przesłane– Pieprzysz się z nim przez telefon…wiem o tym!
– Oczywiście, że tak. Przecież nie będę przed tobą tego ukrywała.
– Jestem twoim mężem do cholery!
– Nagle sobie o tym przypomniałeś? Szkoda tylko, że dopiero po wyjściu z łóżka swojej blondi. A teraz już idź bo spóźnisz się na samolot.
Podałam mężowi walizkę i odprowadziłam do wyjścia. Gdy tylko wszedł do windy zamknęłam drzwi i wróciłam do pokoju.
Nie zdążyłam usiąść, kiedy usłyszałam dzwonek.
Czytaj dalej