Soniczny, kosmiczny, po prostu obłędny… – LELO Sona 2 Cruise – recenzja
W życiu każdej kobiety przychodzi taki moment, że radość i doznania wynikające z obcowaniem ze swoimi zabawkami stają się, jakby bledsze…Wibrator zbyt mało wibrujący, masażer zbyt słabo masujący… Generalnie przychodzi taka chwila, że potrzeba czegoś nowego, świeżego i całkiem odmiennego, niż dotychczas. U mnie też nastał taki czas, że zaglądając do mojej sekretnej szuflady jedyne, co przychodziło mi na myśl to: „Phi…”. Czytaj dalej