Kobiety kochają szmaragdy, diamenty itp. Doskonale to rozumiem. Sama jestem fanką takich świecidełek, które oferują piękne rozbłyski światła przechodzące przez ich strukturę. Pod tym względem jest jeszcze jeden materiał, który skradł moje serce – szkło. Zastanawiacie się pewnie dlaczego, już wam pokazuję.
Rosa na szkle
Moja mała kolekcja zaczyna się powiększać, tym razem do reszty gadżetów dołączyło szklane dildo – Rose Nubby od marki Glas. Jest on nieco mniejszy, ale nie mniej uroczy. Jego kształt jest prosty, lecz to co nadaje mu charakteru to „rosa” w postaci wypustek, który jest pokryty po całej swojej długości.
Twarda przyjemność
To dildo wyróżnia się od innych przede wszystkim perfekcyjnym wykonaniem (jak zresztą wszystkie gadżety marki Glas, które są wykonywane ręcznie z dbałością o każdy, nawet najmniejszy, szczegół).
Powstały ze szkła borokrzemowego, które jest odporne na uszkodzenia czy wyszczerbienia (chyba, że spadnie nam z 3 piętra :) ). Zanim miałam okazję go użyć – zupełnie niechcący przetestowałam jego wytrzymałość. Przy wyciąganiu z pudełka niefortunnie wyleciało mi z rąk (ekscytacja nowym nabytkiem? nie inaczej ;)) i z hukiem upadł na podłogę. Pierwsza myśl – już po nim i po mojej radości. Na szczęście jednak po podniesieniu nie zauważyłam żadnej ryski ani wyszczerbienia.
Drugie wrażenie
Jeśli chodzi o drugie wrażenie, bo pierwsze zrobił ogromne, to cóż… jego specjalne wypustki sprawiają, że podczas zabawy stymulacja jest bardzo ‘’bogata’’ w doznania i wrażenia – po prostu przyjemnie się nim pieści. Używałam go zarówno na ciepło jak i na zimno. W obu przypadkach sprawdził się świetnie.
Uważam go także za dobrego towarzysza podczas kąpieli w wannie. Jedynym lekkim minusem jest to, że nie ma na końcu zgrubienia, dzięki czemu dobrze by go było trzymać w dłoni – np. w sytuacji, gdy nie jesteś w stanie utrzymać okrzyku orgazmu, przez co czasem potrafi wyślizgnąć się z dłoni.
Dodaj komentarz
Chcesz się przyłączyć do dyskusji?Feel free to contribute!