Iroha Kushi+, wibrujący masażer łechtaczki w kształcie muszelki | Recenzja
Można zbierać naprawdę wiele rzeczy – znaczki pocztowe, kapsle czy magnesy. Ja też mam manię zbieractwa, tyle że dotyczy ona gadżetów erotycznych i przyjemnych doznań – tak właśnie do kolekcji trafił wibrujący masażer łechtaczki w kształcie muszelki od marki Iroha.
Masażer łechtaczki Iroha Kushi, muszelka która zrobi ci dobrze
Czasem się zastanawiam, czy kupując gadżety nie kieruję się bardziej ich designem – i wiecie co, w tym przypadku złapałam się na tym, że o tym zakupie zdecydował właśnie nietypowy wygląd masażera. Podczas czekania na paczkę zaczęłam się jednak zastanawiać, czy będzie aby na pewno tak fajny na jaki wygląda…
Po otrzymaniu paczki i zapoznania się z jej wnętrzem nie zabrakło ochów i achów. Pudełko-osłonka, w którym znajduje się gadżet służy nie tylko do wygodnego i bezpiecznego przechowywania, ale pełni także funkcję stacji dokującej, dzięki której w łatwy sposób można ładować masażer – ale o tym dalej.
Poza gadżetem w pudełku znalazł się także kabel USB oraz, standardowo, instrukcja obsługi.
Wibrujący masażer Iroha Kushi w praktyce
Zacznę od swojego zachwytu materiałem z jakiego wykonano Kushi – silikon medyczny, jego gruba warstwa z prążkowaną fakturą jest niesamowita w dotyku, to właśnie wyróżnia ten masażer od pozostałych i sprawia, że odczucia podczas stymulacji łechtaczki są znacznie przyjemniejsze. Po wzięciu go w dłonie chce się go dotykać i… szybko przetestować ;)
Jak już jestem przy testowaniu to… pochwalę również obsługę masażera-muszelki, ponieważ jest banalnie prosta, nawet bez instrukcji można się domyślić jak go włączyć (+), wyłączyć (-) i zmieniać tryby (+/-). Model Kushi+ to wersja, która została wyposażona w mocniejszy silniczek, co oznacza, że zabawa będzie pełna pozytywnych wibracji. Do dyspozycji jest 7 trybów – pierwsze 5 to tryby ciągłe, które kolejno zwiększają swoją intensywność, natomiast 6 i 7 działa w sposób pulsujący.
Po kilkukrotnym użyciu na różne sposoby muszę przyznać, że ten mały gadżet ma lepszą moc niż niejedne większe gadżety, za co oczywiście przyznaje mu wielkiego plusa. Najlepsze jest także to, że mimo swojej potężnej mocy jest dość cichym gadżetem, dzięki czemu podczas zabawy nie działa rozpraszająco. Mieszkając ze współlokatorami lub rodziną można go spokojnie przemycić pod prysznic czy do wanny (jest wodoodporny), ponieważ jest wyjątkowo dyskretny.
Gadżet nie tylko na chwile sam na sam
Z racji tego, że ma kompaktowy rozmiar czyni go świetnym gadżetem do zabaw w duecie podczas seksu czy gry wstępnej. W pozycji 69 sprawdza się znakomicie! Oral w rytmie slow z wykorzystaniem Iroha Kushi+ jest rozkosznym doznaniem – oddaj go w ręce partnera/partnerki dla urozmaicenia pieszczot łechtaczki językiem. Dla na to najlepszy sposób na rozgrzewkę przed igraszkami ;)
Aby uprzyjemnić zabawę można zastosować niewielką ilość lubrykantu na bazie wody (inny może uszkodzić materiał). Idealnie sprawdzą się smakowe żele od System JO, szczególnie przy wyżej wspomnianej pozycji 69.
Ładowanie
Aby cieszyć się przyjemnością trzeba pamiętać o ładowaniu masażera. Jak ładowany jest Iroha Kushi+? Wystarczy położyć go na podkładce gablotki, a tą podłączyć na przykład do portu USB w laptopie. Czas ładowania to ok. 2 godzin, a czas zabawy po pełnym naładowaniu trwa około 1 godziny. Uważam, że wystarczająco by doświadczyć przyjemności.
Higiena
Z racji tego, że jest to silikon klasy medycznej, można go w prosty sposób wyczyścić. Można zastosować np. specjalny spray do czyszczenia gadżetów erotycznych albo ciepłą wodę z dodatkiem mydła antybakteryjnego, które spisze się równie dobrze. Po wytarciu do sucha lub po całkowitym wyschnięciu gadżetu, można go schować do gablotki, w której będzie bezpieczny.
Słowem podsumowania
Całe szczęście zakup spowodowany niebanalnym designem okazał się trafiony, a ja mogę z przyjemnością polecić ten gadżet do zabaw nie tylko solo ale i w parze. Polecam również zapoznać się z innymi produktami tej marki, ponieważ… warto, szczególnie jeśli zależy ci na dobrej jakości, trwałości i przyjemności :)
Dodaj komentarz
Chcesz się przyłączyć do dyskusji?Feel free to contribute!