…….kupiłam sobie komplecik czarnej bielizny i postanowiłam ze dziś wieczorkiem jak znów będę sama pobawię się w striptiz……wiec ok 19 włączyłam muzykę i zaczęłam ściągać najpierw powoli stanik rzuciłam nim gdzieś..
…..potem majty…….pobiegłam do łazienki i oblałam ciałko woda……założyłam czarne pończoszki ……….. w domu była taka długa rura chyba od mebli starych na której zaczęłam ostro tańczyć jak erotyczna tancerka ……..położyłam się na łóżko wzięłam swój nasmarowany kijek i wpakowałam w pupę w cipie już mając palce………..było mi dobrze nawet bardzo dobrze ale wciąż nie miałam orgazmu…….. leżąc w pończoszkach pomyślałam „dezodorant”……wzięłam taki najcieńszy ok 19 cm długości ale już gdzieś 7 średnicy…..wysmarowałam go i pchnęłam ależ zabolało ale nie zrezygnowałam ……byłam szczęśliwa baaardzo szczęśliwa gdy zaczął wchodzić !!!!
wrzeszczałam „o takk, mocniej,mrau”orgazm miałam mocny bardzo mocny soki ciekły ostro……..musiałam aż zacisnąć nóżki……..ależ ja go ostro pakowałam……..tego wieczorku u mnie słychać było tylko muzykę połączoną z popiskiwaniem i wrzaskiem moim …….jestem szczeliwa ze moje ciałko a zwłaszcza pupcia zaczynają ze mną tak współpracować ze jest mi dobrze……..
cAnDyGiRl (12:19)
Dodaj komentarz
Chcesz się przyłączyć do dyskusji?Feel free to contribute!