Pierwsza wizyta u ginekologa – nie taka straszna!
Pierwszy raz u ginekologa jest… jak każdy pierwszy raz: dość stresujący. Zwłaszcza gdy słyszysz mrożące krew w żyłach historie od koleżanek lub forumowiczek mających to za sobą. Czy warto panikować? Zdecydowanie nie. Pierwsza wizyta u ginekologa może być zupełnie do przeżycia, jeśli odpowiednio do niej podejdziesz i będziesz przygotowana.
Kiedy wybrać się na badanie u ginekologa?
Wiele kobiet wybiera się do ginekologa dopiero wtedy, gdy pojawiają się u nich jakieś nieprzyjemne dolegliwości. Tymczasem profilaktyka jest bardzo ważna i do lekarza warto wybrać się już po pierwszej miesiączce. Najpóźniej powinnaś zapisać się na wizytę, gdy zamierzasz rozpocząć współżycie. Powinny cię też skłonić do tego następujące objawy: świąd, pieczenie, nieregularne cykle miesiączkowe utrzymujące się przed dłuższy czas, brak miesiączki lub bardzo krwotoczne miesiączki, powiększenie łechtaczki, zaburzony rozwój sutków, rozpoczęcie współżycia bez wcześniejszej konsultacji ginekologicznej.
Jak wybrać ginekologa?
Aby wybrać odpowiedniego specjalistę, skorzystaj z opinii innych kobiet. Nie musisz sugerować się wyłącznie opiniami koleżanek – chyba, że znają kogoś, z kogo są naprawdę zadowolone. Masz jednakże do dyspozycji potężne narzędzie – Internet, w którym lekarze z całej Polski są oceniani przez swoich pacjentów.
Jak się przygotować do ginekologa?
Kiedy pierwsza wizyta u ginekologa zbliża się wielkimi krokami – warto się do niej odpowiednio przygotować.
- Po pierwsze, podczas badania lekarz wprowadzi do twojej pochwy wziernik, ewentualnie palce w rękawiczce. Aby zapewnić specjaliście i sobie maksymalny komfort, przed wizytą dokładnie umyj miejsca intymne i – jeśli oczywiście czujesz taką potrzebę – wydepiluj je. Ułatwi to przebieg wizyty.
- Po drugie, załóż spódniczkę. Badanie u ginekologa oznacza rozebranie się przed zupełnie obcą osobą. Dla większości młodych kobiet nie jest to najbardziej komfortowa rzecz na świecie. Spódniczka albo sukienka ułatwią sprawę, bo wystarczy, że podniesiesz kawałek do góry. Ze spodniami pójdzie o wiele trudniej.
- Po trzecie, miej zanotowane lub zapamiętaj datę swojej pierwszej i ostatniej miesiączki. Lekarz na pewno zapyta cię o to, ale też na przykład o obfitość krwawienia, regularność miesiączek i ewentualne współżycie.
- Po czwarte, wybierz się na badanie wraz z mamą, siostrą lub przyjaciółką, której obecność będzie cię uspokajać. Fakt, że za ścianą będzie czekać ktoś bliski, pomoże ci podejść do wizyty na możliwie największym luzie.
Dziewica u ginekologa
Pierwsza wizyta u ginekologa dziewicy jest owiana różnymi, niestworzonymi historiami. Jak to wygląda naprawdę?
Jeśli masz poniżej 16 lat, lekarz może poprosić, aby podczas badania obecny był twój prawny opiekun. Jeżeli skończyłaś 16 lat, będziesz potrzebować zgody opiekuna na wizytę, ale masz prawo zażyczyć sobie, aby nie był on obecny w gabinecie.
Warto też rozwiać wątpliwości co do badań dziewic przez pochwę. Towarzystwa naukowe skłaniają się bowiem ku temu, aby nie przeprowadzać badań w ten sposób u kobiet, które jeszcze nie współżyły, gdyż może to nadmiernie naciągnąć czy przebić błonę dziewiczą. Zdarza się jednak, że ginekolog jest pewien, że może wykonać USG przez pochwę (za pomocą najmniejszej głowicy). Wtedy jego obowiązkiem jest poinformowanie pacjentki, że istnieje ryzyko przebicia błony.
Czy ginekolog będzie wiedział, że się masturbuję?
Masturbujesz się i zastanawia cię, czy ginekolog zwróci na to uwagę? Zacznijmy od tego, że onanizowanie się jest sprawą całkowicie normalną i jeżeli nie spowodowało ono zagrażających zdrowiu skutków, to lekarz nie powinien cię o to zapytać. Być może doświadczone oko ginekologa wyłapie nabrzmienie czy zaczerwienie sromu, które jest naturalne po masturbacji, ale nie jest to kwestia, którą specjalista będzie musiał poruszyć w celu przeprowadzenia pierwszego badania. Także bez obaw!
Spokojnie, to tylko badanie!
Jakkolwiek normalne jest, że odczuwasz niepokój przed pierwszą wizytą u ginekologa, to cały czas pamiętaj o najważniejszym: to tylko badanie! Ginekolog patrzy na ciebie jak na pacjentkę. Twoja miejsca intymne są dla niego jak gardło dla laryngologa czy zęby dla dentysty. Nie musisz, a wręcz nie powinnaś więc wstydzić się swojego ciała. Prędzej czy później każda kobieta musi przejść przez takie badanie, a ty po prostu właśnie będziesz miała to z głowy. Zobaczysz, że z czasem regularne wizyty staną się czymś zupełnie naturalnym.
A wy jak wspominacie swój pierwszy raz w gabinecie ginekologicznym?
Dodaj komentarz
Chcesz się przyłączyć do dyskusji?Feel free to contribute!