Większe piersi bez operacji
Od lat zmorą i przyczyną kompleksów wielu kobiet są zbyt małe piersi. Posiadaczki takowych pewnie nie raz, w poczuciu bezsilności, brały pod uwagę wykonanie operacji plastycznej w celu powiększenia biustu, aby poczuć się piękniej, pewniej, seksowniej.
Drogie Panie! Mam dla Was dobrą wiadomość – nie musicie oddawać się w ręce chirurga plastycznego.
Istnieją inne skuteczne metody powiększania piersi, mniej inwazyjne i niejednokrotnie znacznie tańsze. Niestety, muszę w tym miejscu zasmucić te z Was, którym zależy na znacznym zwiększeniu objętości biustu na wzór Pameli Anderson z czasów „Słonecznego Patrolu”, za pomocą opisanych poniżej metod możecie liczyć na powiększeniu piersi o 1-2 rozmiary. Ale czy nie chodzi o to, żeby wyglądały naturalnie? Jeżeli na tym właśnie Ci zależy, zapraszam do lektury i skorzystania z opisanych rozwiązań :)
Na początek dobra rada: nie wierz w cudowne właściwości kremów, balsamów czy tabletek.
Nie osiągniesz z ich udziałem pożądanego efektu powiększenia biustu, a te drugie mogą w niektórych wypadkach nawet zaszkodzić. Nie oznacza to, że nie działają, potrafią zadziałać pozytywnie – ujędrnić i poprawić wygląd skóry, co też przyczynia się do polepszenia wyglądu piersi. Jednak taki sam, a nawet lepszy efekt, zapewnią Wam ćwiczenia i odpowiednia dieta. Tutaj musisz się uzbroić w cierpliwość i przede wszystkim – dbać o systematyczność. Ćwiczenia możesz wykonywać w domu, urozmaicić je wykorzystując do tego hantle lub poćwiczyć udając się na siłownię. Pierwsze efekty są widoczne już po 2 tygodniach regularnych ćwiczeń.
Ćwiczenia powinny skupiać się głównie na wzmocnieniu mięśni klatki piersiowej, ale też warto wzmocnić mięśnie brzucha i pleców.
Dzięki ćwiczeniom tych partii ciała nie tylko uzyskamy efekt podniesionych i jędrniejszych piersi, ale zadbamy też o mięśnie potrzebne do utrzymania prawidłowej postawy. Wyprostowane plecy, ściągnięte łopatki, głowa do góry – to elementy prawidłowej postawy, o których musisz pamiętać, jeśli chcesz, aby Twój biust wyglądał na pełniejszy i jędrny. Absolutnie nie można się garbić, wysunięta do przodu głowa, ramiona opadające do przodu, okrągłe plecy – to najgorsze, co możecie zrobić swoim piersiom, przy takiej postawie zawsze będą wyglądać źle, niezależnie od rozmiaru.
Jeśli chodzi o dietę, to dobrze włączyć do swojej diety rośliny bogate w fitoestrogeny. Wspomagają one wydzielanie hormonów odpowiedzialnych za rozmiar piersi i pomagają nadać im sprężystości i elastyczności. Do roślin bogatych w te substancje należą między innymi pestki słonecznika, soja, koniczyna czerwona i Cimicifuga racemosa. Skarbnicą fitohormonów jest także czerwone wino, jabłka, rabarbar, produkty zbożowe, czosnek, czereśnie i owoce granatu.
To były najtańsze i naturalne metody na powiększenie (czasami tylko wizualne) piersi. Ale mamy też inne, bardziej inwazyjne metody, które dają widoczniejszy efekt w krótszym czasie, nadal jednak bardziej dyskretne i bezpieczne od operacji plastycznej. Są to zabiegi polegające na wstrzykiwaniu kwasu hialuronowego lub preparatów wypełniających zawierających poliamid. Zabieg taki jest wykonywany w znieczuleniu miejscowym, preparat jest wstrzykiwany pod gruczoł piersiowy lub pod gruczoł i pod mięsień. Po takim zabiegu biust zyskuje objętość i ładniejszy kształt. Efekt można zaobserwować już 7 dni po zabiegu (kiedy znikną obrzęki po absorpcji roztworu podawanego jako znieczulenie miejscowe) i utrzymuje się on w zależności od osoby i użytego preparatu od 2 lat (kwas hialuronowy wchłania się stopniowo do organizmu), do 5 lat jeśli chodzi o preparaty zawierające poliamid. Piersi po takim zabiegu wyglądają naturalnie, również w dotyku materiał w piersi nie jest wyczuwalny. Okres rekonwalescencji jest bardzo krótki i bezbolesny, już w dzień (do 2 tyg.) po zabiegu można wrócić do wykonywania codziennych czynności. Ze względu na brak chirurgicznych nacięć do minimum zmniejszone jest ryzyko powstania blizn i bliznowców. Koszt takiego zabiegu to od kilku do kilkunastu tysięcy złotych.
Bezoperacyjne powiększanie piersi nie tylko jest możliwe, ale ma szereg zalet. Nie trzeba wydawać ogromnych sum pieniędzy na operacje plastyczne, nie grozi Ci dotkliwy ból, długi okres rekonwalescencji, unikasz ryzyka trwałego oszpecenia w wyniku błędu lekarza, a także masz pewność, że nie narażasz się na powikłania związane operacją i narkozą. Poza tym zyskujesz naturalny efekt, a to też jest dla większości z nas jest ważne. Teraz do Ciebie należy decyzja czy i z jakiej metody chcesz skorzystać, ale pamiętaj, że jeśli dobrze czujesz się ze swoimi małymi piersiami, nie ma potrzeby, żeby je zmieniać, bo przecież „małe jest piękne”.
Dodaj komentarz
Chcesz się przyłączyć do dyskusji?Feel free to contribute!