Stałem przed wielkim oknem w swoim biurze, jak zawsze o tej porze moi pracownicy pośpiesznie wchodzili do budynku firmy. Jednak tego dnia mój wzrok powędrował na młodą kobietę, która wysiadła właśnie z nowego, służbowego auta. Wąska, krótka spódniczka, biała koszula, czarne szpileczki, ciemne okulary i aktówka. Jej jasne włosy, delikatna postura i zarys niebywale zgrabnego kobiecego ciała, momentalnie przywołały wspomnienia.