Słoneczny maj
Pogoda w maju zrobiła się wyśmienita. Nic tylko opalać się i odpoczywać, a tu trzeba było chodzić do szkoły i uczyć się – żeby jakoś przejść do następnej klasy. Tego dnia wcześniej skończyliśmy lekcje i już w szkole stwierdziłyśmy razem z Agnieszka ze idziemy się opalać nad jezioro. O 13.00 byłyśmy już nad jeziorem na „naszej” plaży. Była ona położona głęboko w lesie gdzie nikomu nie chciało się chodzić. Wszyscy korzystali z plaży położonej o wiele bliżej drogi, a to znaczyło ze nikt nie będzie nam przeszkadzał w opalaniu się. Szybko rozłożyłyśmy koce, zrzuciłyśmy ciuszki i ubrane w stroje zaczęliśmy się opalać. Po jakiś 10 minutach Aga rozwiązała ramiączka stanika i zdjęła go. Prawdę mówiąc sama tez miałam na to ochotę, ale bałam się ze ktoś może nas zobaczyć. Aga w topless opalała plecki, stwierdziłam, ze sama tez mogę to zrobić. Jakiś czas opalałyśmy się rozmawiając o pierdołach. Agnieszka przewróciła się na plecy i wtedy mogłam się bliżej przyjrzeć jej wspaniałym piersią. Ma naprawdę śliczne i duże. Sama marzyłam o takich. Oczywiście widziałam je nie pierwszy raz, ale pierwszy raz tak długo i tak blisko mnie.
– Ściągamy majtki.
To co usłyszałam zaskoczyło mnie i to bardzo. Agnieszka nie pytała się o to tylko zdecydowanie to stwierdziła i zaraz tez to uczyniła. Byłam zaszokowana i sama nie wiedziałam co zrobić.
– No na co czekasz, mam ci pomoc?
Popatrzyłam się na Agnieszkę jej cipka wspaniale prezentowała się. Miała ładnie przycięte włoski, które tworzyły wąski paseczek. Ja sama nie przycinałam sobie włosków, zostawiłam je tak jak rosły. Ten widok sprawił, ze sama tez zdjęłam majtki. Patrzyłam na jej cipkę coraz bardziej ciekawa.
– Często ją strzyżesz?
– Oj to różnie. Jak jest dla kogo to co dwa, trzy dni a jak nie to raz w tygodniu. Podoba cię się
– Bardzo
– To na co czekasz sama tez możesz sobie swoja przystrzyc. O tutaj troszkę i z tej strony Mówiąc to dotknęła moje cipki i pokazywała które włoski, należy obciąć, a które tylko skrócić. Sama tez nie wytrzymałam i dotknęłam jej cipkę. Była bardzo wilgotna.
– Jak to jak jest dla kogo. Komu ja pokazujesz?
– No wiesz. Jest paru. Jesteś cnotka?
– Tak, a ty?
– Nie.
– Naprawdę. Od dawna. Jak to jest.
– Od paru miesięcy. Sama zobaczysz. To jest po prostu wspaniale i piękne. Tego nie da się opowiedzieć to trzeba przeżyć.
Czułam jak jej paluszek penetruje moja cipkę, jak zanurza się w niej. Byłam bardzo podniecona i było mi tak dobrze. Sama nie wiem kiedy jak zaczęłyśmy się całować. Było to takie naturalne. Moja ręka pieściła jej piersi i po chwili paluszek penetrował jej cipkę.
– Rozsuńcie szerzej nogi!
Ten glos zaskoczył mnie całkowicie. Agnieszkę również. Szybko odzyskałyśmy świadomość tego co się dzieje. Przed nami stal Robert. Chłopak z 5 klasy. Chodził do tej samej szkoły co my. Stal przed nami z aparatem w ręku i robił nam zdjęcia. Musiał już trochę tutaj być jako ze zdążył zabrać nasze ubrania. Szybko zasłaniałyśmy się rękami, ale to nie wiele pomogło. Robert robił spokojnie zdjęcia. Był dobrym fotografem. Parę razy wygrał już szkolny konkurs fotograficzny.
– Przestań wreszcie robić te cholerne zdjęcia! – krzyknęła Aga.
– Spokojnie, jak chcecie to mogę przestać.
– No pewnie ze chcemy.
– To ładnie poproście.
– Prosimy.
– Ale nie tak.
– A jak.
– Nie wiecie, jak się prosi chłopaka. Zabawimy się troszkę.
– Tyś chyba zgłupiał. Nie chce ciebie.
– Nie to nie, ale jutro to zdjęcia będą wisiały na wszystkich szkolnych gazetkach.
– Nie zrobisz tego.
– Przekonamy się jutro. Cześć.
– Zaczekaj.
– Na co.
– Niech ci będzie – zgodziła się Agnieszka.
Mi tez nie uśmiechała się świadomość, ze ktoś ze szkol może zobaczyć to co przed chwila robiłyśmy. Jesteśmy przecież w 3 klasie. Za rok matura. Wyleją nas ze szkoły jak nic.
– Co chcesz żebyśmy zrobiły.
– O już o wiele lepiej mówicie. To może na początek ja pobawię się piersiami Kasi, a ty zrobisz mi fachowego loda. Agnieszka podeszła do Roberta, klęknęła przed nim i zdjęła mu spodenki razem z majtkami. Przed nią prężył się kutas. Wzięła go w rękę i skierowała do ust. Zniknął w jej buzi.
– Podejdź bliżej Kasiu.
Po chwili stałam przed nim, a on dotykał moich piersi. Mimo ze nie chciałam sutki zaczęły się prężyć i zaczęło mi się to podobać. Pocałował mnie w usta. Oddałam pocałunek. Jego palce gościły w mojej cipce.
– No starczy. Teraz połóżcie się i rozłóżcie nóżki.
– Nie za dużo chcesz – zaprotestowała Aga.
– Jak nie to nie, nici z umowy, już idę.
– No dobrze.
Patrzyłam się jak Agnieszka kładzie się na kocu i rozkłada nogi. Jej cipka była bardzo rozwarta i widać było ze jest wilgotna. Widziałam dokładnie jej czerwone wnętrze. Robert zrobił jej w tej pozie jeszcze jedno zdjęcie i położył się na niej.
– Włóż go sobie.
– A sam nie potrafisz.
– Jak nie chcesz to nie.
Agnieszka chwyciła jego kutasa i nakierował na swoja cipkę. Po chwili był w niej. Patrzyłam się jak Robert pieprzy moja najlepsza przyjaciółkę. Miałam nadzieje ze już nie będzie chciał mnie.
– A ty czemu się nie kładziesz.
Nieśmiało położyłam się obok nich i patrzyłam co robią. Nogi miałam jednak złączone.
– Kolej na ciebie.
– Nie. Proszę nie.
– Zostaw ją, ona jest dziewica.
– Oj to pięknie. No dobrze, ale zakończę w jej ustach.
Po chwili miałam kutasa Roberta w swojej buzi. O mało co się nie udusiłam, po paru chwilach jednak się nauczyłam jak należy go obciągać żeby mieć choć troszkę przyjemności. Nagle ciepła, lepka ciecz zalała moja buzie. To był tak nagły i spory wybuch, ze aż się zakrztusiłam.
– No to na mnie już czas.
– Daj nam film.
– Dlaczego.
– Jak to dlaczego, daj nam film z naszymi zdjęciami.
– Ale o tym nie było mowy. Miałem tylko przestać robić wam zdjęcia. Co tez właśnie czynie.
– No tak, ale daj nam film.
– Na to musicie poczekać.
– Dlaczego?
– Powiedzmy ze mam taki kaprys. Umówmy się tak. W sobotę o 11 przyjdziecie do mnie do domu.
– Bez przesady.
– Jak nie będziecie obie o 11 u mnie to w poniedziałek zdjęcia będą wisiały w całej szkole.
– A jak będziemy to co będzie.
– A to zboczycie. W sobotę o 11, a i jeszcze jedno macie przyjść ubrane rozpinane bluzki, czarne mini, i białą bieliznę, stanik i majtki.
– Jak przyjdziemy to dostaniemy film i zdjęcia.
– Jak zrobicie wszystko to tak. To do soboty. Cześć.
Robert oddalił się, a my w pośpiechu ubrałyśmy się i poszłyśmy do domu. Następnego dnia obie stwierdziłyśmy ze było nie było musimy iść w sobotę do niego. W szkole parę razy widzieliśmy Roberta, ale zachowywał się tak jakby nigdy nic. Z ogromną ciekawością ale i obawą czekałam na sobotę. Wreszcie albo niestety przyszła sobota. Agnieszka przyszła do mnie ubrana błękitną rozpinana bluzkę i czarna mini, ja założyłam kanarkową bluzkę i poszliśmy do Roberta. Po drodze milczeliśmy. Zadzwoniliśmy i drzwi otworzył nam … Tomek. Chodził do tej samej klasy co Robert.
– O dobrze ze jesteście, czekamy na was. Wchodźcie.
Zaskoczone takim obrotem sprawy weszliśmy do środka. Tutaj czekała nas jeszcze większa niespodzianka. Oprócz Roberta i Tomka byli tu jeszcze Marek i Darek, wszyscy chodzili do tej samej klasy.
– No cześć. Napijecie się czegoś?
– Nie dzięki.
Słuchaj Robert – odezwała się Agnieszka – daj nam to co miałeś nam dać i już znikamy. Nie będziemy wam przeszkadzać.
– Wcale nie przeszkadzacie. Jeśli chcecie zdjęcia i negatyw to po prostu zrobicie dziś to co będziemy chcieli. Jak nie to w poniedziałek zdjęcia będą wisiały na szkolnych gazetkach.
– Ale inaczej żeśmy się umawiali. Ich nie miało być.
– O tym wcale nie mówiliśmy. Pomyślałem ze tak będzie zabawniej. Jak nie chcecie to nie. Możecie obejrzeć sobie zdjęcia. Są świetne.
Miał racje zdjęcia naprawdę były dobrze zrobione. A na nich byłyśmy my w pozach tak wyzywających, ze aż się zaczerwieniłam. Chłopacy siedli na kanapie na wprost nas.
– Starczy na razie tego oglądania. Pokażcie jakie macie majtki.
Patrzyłam z niedowierzaniem na Roberta i resztę chłopaków i sama nie wiedziałam co zrobić. Strasznie się wstydziłam. Agnieszka pierwsza się otrząsnęła i podciągnęła spódniczkę, tak ze chłopacy mogli zobaczyć biel jej majtek.
– No Kasiu na co czekasz. Wyżej chcemy zobaczyć cale majtki.
Chwyciłam brzeg mini i podciągnęłam ja do góry, tak ze mogli zobaczyć dokładnie cale moje majteczki, Agnieszka zrobiła podobnie. Gdy tak stałyśmy Robert zrobił nam kolejne zdjęcie.
– Przestań robić zdjęcia.
– Jak chcecie, ale w takim razie możecie już iść do domu.
– To super. Daj film i zdjęcia.
– Oj nie. Powiedziałem ze będziecie robić to co chcemy, a ja chce robić wam zdjęcia.
– No dobrze.
– A teraz ściągnijcie majtki i pokażcie cipki.
Z ogromnym wstydem zdjęłam je i troszkę wahałam się zanim podniosłam spódniczkę. Ale zrobiłam to. Po raz pierwszy w życiu zdejmowałam majtki przed jakimś chłopakiem. Chwile tak stałyśmy z podniesionym spódnicami a Robert robił sobie spokojnie zdjęcia.
– Majtki są białe tak jak chciałem, a teraz załóżcie majtki z powrotem i pokażcie staniki.
Rozpięłyśmy bluzki, także mogli zobaczyć nasza bieliznę.
– Pięknie. A teraz odwrócicie się tyłem stańcie na czworakach i pokażcie nam tyłeczki w tych waszych majteczkach. Zarzucie spódniczki na plecy, tak żeby wam nie przeszkadzały i pokręćcie troszkę dupciami.
Zrobiłyśmy tak chcieli. Robert robił nam ciągle zdjęcia. Czułam się jak dziwka, ale nie miałam za dużego wyboru, nie chciałam żeby zdjęcia ukazały się w szkole. Chłopacy wyciągnęli już swoje kutasy i bawili się nimi.
– Pocałujcie się teraz. No nie wstydźcie się. Widziałem przecież jak to robicie. Pocałunek Agnieszki był bardzo siarczysty. Spodobał mi się i na moment zapomniałam o obecności chłopaków.
– Starczy tego. Pokażcie nam swoje cycuszki.
Z drżeniem rąk rozpinałam bluzkę. Nawet nie wiem kiedy leżała na podłodze. Sięgnęłam do tylu żeby rozpiąć stanik. Agnieszka robiła to samo. Jeszcze moment i już byłyśmy do pasa nagie. Stałyśmy tak przed chłopakami, a oni patrzyli się na nas. Darek podszedł do mnie a Tomek do Agnieszki.
– Zatańczymy?
Rozbawiła mnie ta sytuacja, tańczyć prawie nago z ubranym chłopakiem. Ale cóż było robić. Zatańczyliśmy dwa szybkie kawałki. Robert oczywiście robił nam zdjęcia. Cycki nie trzymane przez materiał podskakiwały nam przy każdym kroku. Po chwili był wolny kawałek. Poczułam rękę Darka na swoim biodrze. Pocałował mnie. Pieścił moja pierś, sutek. Nawet podobało mi się to co robił.
– A teraz dziewczyny zrobią ładny striptiz, a potem dokończymy tańce.
Nadszedł najgorszy moment, miałam się całkiem rozebrać przed nimi. Powoli rozpięłam spódniczkę, zdjęłam ja i rzuciłam chłopakom. Agnieszka najpierw zdjęła majtki. Chwile tańczyłam w samych majtkach i powoli je zdjęłam. Aga tez była już naga. Chłopacy zrobili nam burze oklasków. Darek, Tomek i Marek zaczęli tańczyć z nami. A Robert robił ciągle zdjęcia. Musiało to wyglądać komicznie. Dwie dziewczyny nago i 3 facetów kompletnie ubranych. Tańczyliśmy z dobre pół godziny. Już nawet nie czułam wstydu ani skrępowania. Zaczęło mi się to nawet podobać. Chłopacy nie byli zbyt nachalni i czułam ze robię się wilgotna.
– Starczy tych tańców. W końcu nie po to tu jesteśmy. A teraz dziewczynki ładnie poproszą nas aby mogły zrobić nam loda.
Chłopacy od razy siedli na kanapie, a my staliśmy i zbytnio nie wiedziałyśmy co robić.
– No na co czekacie. Chodź tu Kasiu.
Podeszlam do Roberta.
– Uklęknij i poproś.
Uklękłam przed nim i zamurowało mnie. Nie wiedziałam co zrobić.
– Czy mogę zrobić ci loda? Proszę.
– Jeśli chcesz to oczywiście ze tak. Wyciągnij go sobie.
Robert siedział na kanapie a ja niezdarnie rozpinałam jego spodnie i dotknęłam jego kutasa przez materiał majtek. To był pierwszy kutas jakiego dotykałam w swoim krótkim życiu. Robert uśmiechnął się. Wyjęłam go i pochyliłam się nad nim. Po chwili miałam go w ustach. Niezbyt wiedziałam co robić. Pocałowałam go, troszkę polizałam. Robert przycisnął moja głowę tak, ze cały znalazł się w moich ustach. Katem oka zobaczyłam, ze Agnieszka robi to samo Darkowi.
– No dziewczyny Marek i Tomek tez chcą.
Teraz robiłam loda Markowi, a Aga Tomkowi. Ale nie na długo, jako ze Robert zrobił oczywiście parę zdjęć i zarządził, żebyśmy pokazały swoje tyłeczki. Znowu miałyśmy stanąć w kuckach na podłodze, a oni mieli nas oglądać.
– A teraz połóżcie się na podłodze i pokażcie jak się masturbujecie.
Położyłam się i rozsunęłam nogi. Moja ręka bardzo szybko znalazła się przy cipce. Paluszek wszedł w nią od razu. Nawet nie wiedziałam, ze jestem aż tak mokra. Popatrzyłam się na Agnieszkę. Po jej minie widziałam ze jej się to podoba. Musiałam przyznać ze mi również. Aż się zdziwiłam. Jak tu szłam nie myślałam ze będę robić aż takie rzeczy i ze będzie to mi się podobać. W tym czasie chłopacy pozbyli się ubrań i stanęli nad nami.
– Kasiu, kogo z nas chcesz żeby był twoim pierwszym.
Wybrałam Roberta. Z nich wszystkich najbardziej mi się podobał. Robert podszedł do mnie i położył się na mnie. Pocałował mnie. Poczułam jego kutasa, jak ociera się o moja cipkę. Pieścił moje piersi, gryzł je, całował. Było mi dobrze. Robert nagle nacisnął mocniej i poczułam jak jego kutas wchodzi we mnie. Na początku bolało. Robert na chwile przestał popatrzył się na mnie i znowu nacisnął. Poczułam ze jest cały we mnie. Ból był straszny. Poleciały mi łzy. Poruszał się we mnie rytmicznie. Po chwili ból przerodził się w rozkosz. Popatrzyłam na resztę towarzystwa. Agnieszkę pieprzył Tomek, a Marek miał kutasa w jej ustach. Darek popatrzył się na mnie i z uśmiechem na ustach podszedł do mnie i podsunął mi kutasa do lizania. Momentalnie znalazł się w moich ustach. Uświadomiłam sobie, ze miałam dwa kutasy na raz! Nagle oblała mnie fala ciepła. Zrobiło mi się błogo. Przeżyłam swój pierwszy orgazm. Robert chwile po tym wyjął swojego kutasa z mojej cipki i wylał swoja spermę na mój brzuch, piersi. Nawet nie przypuszczałam ze będzie to mi się tak podobało. Moja cipka na długo nie została samotna, jako ze Darek już się brał do pieprzenia mnie. Nie pozostało mi nic innego jak czekać na kolejna rozkosz. Nie wiem jak długo to trwało, w każdym bądź razie gdy doszłam do siebie zobaczyłam jak Agnieszka, Tomek, Marek i Robert i Darek stoją i się mi przyglądają. Tomek stwierdził, ze chciałbym mnie zakosztować od tylu, a to znaczyło, ze znowu musiałam wypiąć swój tyłeczek w ich stronę, co tez prawdę mówiąc zrobiłam bardzo chętnie. Mimo, ze już troszkę czułam ból w okolicy cipki. Mnie Tomek posuwał od tylca a Agnieszka w tym czasie dawała dupy Robertowi rozłożona na stole. Byłam ciekawa co tez wymyśli Marek, jako ze jeszcze tylko jego nie miałam w sobie a pewnie tez będzie chciał mnie zaliczyć. Tomek bardzo szybko skończył z wytryskiem na moich plecach. Marek stanął przy mnie i kazał mi się ubrać. Byłam tym zaskoczona ale zrobiłam to dosyć szybko.
– Pięknie, a teraz oprzyj się o ścianę.
Gdy to zrobiłam. Podszedł do mnie od tylu, złapał za tyłek, chwile go pomacał.
– Masz dobra dupę do jebania.
Odsunął mnie troszkę od ściany, zarzucił spódniczkę na plecy, odsunął majtki i gwałtownie wszedł we mnie. Byłam zaszokowana tym co się działo, ale i jednocześnie strasznie podniecona. Zanim Marek doszedł ja szczytowałam ze trzy razy.
Robert oddal nam zdjęcia i negatywy. Teraz dosyć często spotykamy się w tym samym gronie w celu wspólnego pieprzenia, oczywiście w mniejszym gronie również.
Dodaj komentarz
Chcesz się przyłączyć do dyskusji?Feel free to contribute!