Mam 18 lat, od niedawna zaczęłam się onanizować, co bardzo mi się spodobało. Kilka lat wstecz zaczęłam się bardziej interesować, jak sprawić sobie przyjemność. Zaczęłam odwiedzać różne strony internetowe, blogi, szukałam wskazówek i czytałam prawdziwe historie i opisy dziewczyn, które dzieliły się tym na forach.
Oprócz porad i historii trafiłam na coś jeszcze, opowiadania erotyczne. One zaciekawiły mnie najbardziej. Czytałam, pobudzałam swoją wyobraźnię i zauważyłam, że to na mnie działa. Podniecały mnie wymyślone historie, i to do tego stopnia, że stawałam się mokra. Od tego się zaczęło… nakręciłam się podczas czytania, a później włączałam film dla dorosłych i masturbowałam się z przyjemnością. Ułożyłam się wygodnie na łóżku, zdjęłam z siebie ubranie zostając jedynie w satynowych majtkach.
7
komentarzy:
Dodaj komentarz
Chcesz się przyłączyć do dyskusji?Feel free to contribute!
Pamiętam swój poerwszy raz.
To takie słodkie i ekscytujące 😋
Mała, czy ujawnisz nam jakieś szczegóły dotyczące Twojej inicjacji?
Nieeee. Ja nie mam talentu do sklecenia opowiadania. Dlatego tylko czytam.
Mała, uwierz w siebie! Nie wszystkie opowiadania są przecież super-extra napisane, ale czasami jeden mały szczegół w nich zawarty potrafi nas czytających „miło nastroić” . Mam więc propozycję dla Ciebie: sobotni wieczór, Twój partner, wino. Zacznij mu snuć opowieść. Zapewne dokładnie pamiętasz ten dzień, kiedy pierwszy raz Twoje paluszki powędrowały pod majteczki i wślizgnęły się…
Mam nadzieję, że opowieść zainteresuje twojego mężczyznę i będzie zadawał dziesiątki pytań: ile miałaś lat, gdzie to miało miejsce, co Cię skłoniło. Ale pamiętaj, że każda kobieta powinna być tajemnicza: nie ujawniaj mu od razu wszystkiego, baw się nim, daj do myślenia i dociekania, spraw aby błagał (o i wyszło identycznie jak w sprawach łóżkowych:). A potem przelej to wszystko na papier i wysyłaj na portal. Dla zachęty ja podeślę swoją relację z mojej pierwszej wizyty (jako 19-latek) u p. doktor od męskich spraw. Rozumiem, że umowa została zawarta.
Barthos
Dziękuje za doping i kilka ciekawych wskazówek, ale ja naprawdę zostanę przy czytaniu opowiadań zamiast ich pisaniu, a jeżeli kiedyś poczuję napływ siły artystycznej do napisania tego, to obiecuje, że poznacie moją historię. 😊
Mała warjatka xs
Nawet niezle napisane. Tylko za krotkie. Ale jakis styl jest.