Dzień Kobiet 2007
/
0 Komentarze
W czwartek był 8 Marca - Międzynarodowy Dzień Kobiet. W pracy normalnie, kwiatki, drobny prezent od Dyrektora, wspólna kawa i dużo słodyczy. Po pracy musiałam podpisać dokumenty w Stowarzyszeniu,…
Masażysta Bronek (II)
W tym roku moje imieniny wypadły w piątek. Była impreza w pracy, w sobotę była rodzinna impreza, toteż w niedzielę miałam zamiar odpocząć. Od połowy września chodzę w niedzielę na basen połączony…
Masażysta Bronek (I)
Życie jest dynamiczne i wprowadza w nasze utarte zwyczaje coraz to nowe zmiany. Mam siedzący tryb pracy, toteż szczególnie dbam o pewien poziom rekreacji ruchowej, aby mieć określoną sprawność…
Wspomnienia sprzed lat (I)
Seks w sposób swobodny zaczęłam uprawiać w lutym 1991 roku. Ale dopiero w roku 2003 zaczęłam opisywać te swoje przeżycia. Tym sposobem umknęło mi wiele spotkań, które nie opisałam, bo wówczas…
Urlop 2006
Formalnie mam urlopu 6 tygodni, ale nie jest to możliwe, aby wykorzystać go od razu. Dlatego już od kilku lat praktykuję, że najpierw biorę 3 tygodnie, pozostałą część później. To później…
Wakacje syna
Sobota, 1 lipca 2006r. Kończę 48 lat. Nie da cię ukryć, ani zegara nie zatrzymasz, ani metryki nie zmienisz. Ale mam prezent urodzinowy. Przyjeżdża mój syn, Marek, który, na co dzień studiuje…
Kierowca Janek
W firmie mamy 3 zawodowych kierowców, pan Władysław jeżdżący Fordem Mondeo, kierowca Dyrektora, Pan Krzysio, jeżdżący również Fordem Mondeo, kierowca mój i pracowników technicznych i Pan Marian,…
Marta
Z Martą poznałyśmy się już drugiego dnia urlopu, ponieważ razem siedziałyśmy przy stoliku. Jakoś od początku, jak to się mówi, kleiła się nam rozmowa. Dowiedziałam się, że prowadzi w Warszawie…
Iwona i nauczyciel
Od dawna ta decyzja kiełkowała w mojej głowie. Wreszcie podjęłam decyzję, muszę uwieść swojego nauczyciela. Dowiedziałam się, że ten młody i przystojny mężczyzna uwielbia rude i młode laski.…
Kto pyta, nie błądzi
"Gdzie jest ta cholerna ulica" - Marek wykonał kolejny zwrot swoim autem usilnie poszukując miejsca do którego zmierzał. Krążył już kilkanaście minut po miasteczku które sprawiało wrażenie…