Nauczyciel
Nazywam się Oliwia gdy miałam 18 lat i chodziłam 3 klasy liceum przydarzyła mi się pewna historia.
Jestem brunetką z włosami do ramion i mam niebieskie oczy i jestem dość niską dziewczyną. Przez moją klasę jestem uważana za dziwkę przez to że mam dość duże piersi i fajna dupę, lubię chodzić w wyzywających ubraniach i kocham sex, to wszystko spowodowało że moja klasa żartowała sobie ze mnie że jestem dziwką. Nie przeszkadzało mi to zbytnio i nawet podobało mi się to.
Często na lekcjach znikałam do kibla w którym spotykałam się z któryś kolegów z którymi się pieprzyłam.
Tego dnia w kiblu umówiłam się z Marcinem. Jest to chłopak który chodzi do 4 klasy, jest wysoki i dobrze zbudowany, ma czarne krótkie włosy. Gdy weszłam do ubikacji spotkałam tam już Marcina, nie czekał aż coś powiem i od razu zaczął mnie całować a jego ręce powędrowały na moje biodra. Miałam na sobie tego dnia czarny krótki top więc jego ręce leżały bezpośrednio na mojej skórze co mnie podniecało. Jego jedna ręka zaczęła zjeżdżać na mój mocno opięty tyłek przez dżinsy. A druga powoli wchodziła pod materiał mojego topu.
Cały czas się całując chwycił mocno mój pośladek i zaczął ściskać a druga ręką poczuł delikatny materiał mojego stanika. Wtedy jego obydwie ręce szybko chwyciły mój top i go ze mnie ściągnęły, byłam w dość ubogim staniku bo był bardzo koronkowy i ledwo zakrywał moje sutki ale Marcin go nie zdjął. Zaczął ugniatać moje piersi przez niego i wsuwał coraz bardziej dłonie do środka chwytając nagie sterczące sutki.
Po chwili jego jedna ręka powędrowała na plecy i już po chwili mój stanik leżał na ziemi a on ssał moje sutki.
Ja w międzyczasie rozpięłam mu spodnie i wyciągnęłam jego już sztywnego kutasa z bokserek. Nie czekał i przerwał to co robił. Ja zrozumiałam że teraz moja kolej i uklękłam przed nim, ręką poruszałam po jego fiucie a ustami zaczęłam obejmować jego czubek. Nie trzeba było długo czekać żeby to Marcin popchnął mi głowę tak mocno że nabił moje gardło na swojego chuja. Dławiłam się ale nie protestowałam a on poruszał swoimi biodrami przód tył wyciągając trochę swojego fiuta z moich ust i znowu wkładając go mi aż do gardła. Do ubikacji weszła moja koleżanka z 1 klasy, widok który tam zobaczyła nie zdziwił jej ponieważ bardzo często nas tam widziała w podobnej sytuacji, a nawet jeszcze bardziej rozebranych. Zrobiła co miała zrobić i wyszła a jeszcze chwilę byłam podduszana kutasem aż w końcu Marcin puścił mnie a ja zaczęłam ściągać z siebie spodnie. Wtedy za nami stanął mój nauczyciel polskiego na którego to lekcje właśnie nie przyszłam.
Gdy go zobaczyłam od razu się zasłoniłam i chciałam sięgnąć po moje rzeczy ale wtedy on powiedział:
– No no, to tak się bawimy na mojej lekcji. Proszę się szybko ubrać i ogarnąć i przyjść na moją lekcje a po wszystkich zajęciach proszę przyjść do mojej Sali. Sama!
Po czym wyszedł. Od razu się ubrałam, pożegnałam się z Marcinem i poszłam na lekcje. Przez wszystkie lekcje zastanawiałam się jakie będę miała problemy a z drugiej strony byłam cały czas napalona bo nie dokończyłam zabawy z Marcinem.
Po lekcjach poszłam do Sali Pawła mojego nauczyciela polskiego. Niepewnie otworzyłam drzwi i weszłam do środka, Paweł siedział na krześle i przeglądał jakieś pracę. Miał 35 lat i był dobrze zbudowanym facetem, podobał się dużej ilości dziewczyn w tym również i mi. Gdy zobaczył że weszłam do sali, wstał i zamknął drzwi na klucz. Widząc to przestraszyłam się lekko bo nie wiedziałam co będzie chciał zrobić ale on usiadł na biurku i zaczął mówić
– Witam cię Oliwko, uznałem że jeśli sex z twoim kolegą jest ważniejszy od moich lekcji to będę zmuszony nie przepuścić cię do następnej klasy. No chyba że poprawisz swoje zachowanie i zapracujesz na dobrą ocenę końcową. Wystraszyłam się jego słów i głośno przełknęłam ślinę. Co takiego mam zrobić aby zdać do następnej klasy?- spytałam się niepewnym głosem.
– Cieszę się że pytasz Oliwio. Mam dla ciebie propozycje która może ci się spodobać, będziesz musiała przychodzić do mnie do sali codziennie po skończonych lekcjach a ja będę mówił ci co masz zrobić żeby zapracować na lepszą końcową ocenę. – oznajmił stanowczym głosem. Stałam przed nim i byłam przestraszona a z drugiej strony szczęśliwa że mam szanse na zdanie.
– Zadanie każdego dnia to kolejna ocena wyżej?- spytałam się niepewna.
– Dokładnie tak jak mówisz. Zaczniemy od dzisiaj, no chyba że nie chcesz.- stanowczo powiedział. To co mam dzisiaj zrobić, mam napisać jakieś opowiadanie czy coś?- spytałam się zadowolona.
On się na mnie popaczył i siedząc na biurku rozpiął sobie spodnie i wyciągnął swojego dość grubego kutasa z majtek.
– Chyba się domyślasz co masz zrobić.- stwierdził Paweł. Ja stałam przed nim i wpatrywałam się raz w jego twarz a raz w jego kutasa. Nie wiedziałam czy mam zrobić to co chce czy z stamtąd uciec. Ostatecznie uklękłam przed nim i zaczęłam ręką masować jego jeszcze nie twardego fiuta. Gdy już doprowadziłam go do pełnego zwodu zaczęłam powoli ssać czubek jego kutasa a w dłoni trzymałam jego jajka. Myślałam że jego ręce będą próbowały w jakiś sposób dociskać mi głowę albo ściągać moje ubrania ale on pozwalał mi zajmować się jego kutasem. Z każdą chwilą coraz bardziej pochłaniałam jego dość pokaźnych rozmiarów kutasa, zaczynałam coraz szybciej ruszać głową i mocniej ssać. Cały czas zastanawiałam się czy będzie coś mi robić ale nic takiego nie robił. Wystrzelił wewnątrz moich ust a ja zaczęłam się bawić jego spermą aż w końcu ja połknęłam i wylizałam jego fiuta do czysta. Po tym wstałam i stanęłam przed nim.
– Coś jeszcze mam zrobić? – spytałam uśmiechnięta.
– Nie, przyjdź jutro po lekcjach a dostaniesz kolejne zadanie, a dzisiaj byłaś bardzo grzeczną dziewczynką.- powiedział do mnie. Ubrał spodnie i otworzył mi drzwi. Wyszłam z klasy zastanawiając się czy zrobiłam dobrze ale również byłam szczęśliwa bo zrobiłam to co nie jedna dziewczyna ze szkoły by chciała zrobić.
Kolejnego dnia stwierdziłam że ubiorę się jeszcze bardziej wyzywająco. Ubrałam się w czarną krótką spódniczkę pod którymi miałam białe koronkowe figi, a na górę ubrałam biała obcisłą bluzkę do pępka z dużym dekoltem.
Po skończonych lekcjach znowu udałam się do Sali Pawła który stał koło drzwi i na mnie czekał. Razem weszliśmy do sali a on zamknął za nami drzwi na klucz.
– To co mam dzisiaj zrobić panie Pawle?- spytałam się.
– Po pierwsze to gdy do mnie przychodzisz to Paweł nie pan Paweł. Najpierw się rozbierz a później powiem ci co dalej. – szybko powiedział i oparł się o biurko. Zaczęłam się rozbierać, najpierw ściągnęłam bluzkę potem spódniczkę a Paweł w tym czasie zaczął się masturbować patrząc na mnie. Zauważyłam to ale nie krępowało mnie to i ściągnęłam stanik a potem majtki. Stanęłam teraz przed cała naga a on powoli do mnie podszedł i położył swoją ręką na mojej głowie, stanął na tyle blisko że czułam jak ociera się swoim sterczącym fiutem o mnie.
Podniecało mnie coraz bardziej a on pocałował mnie a potem zaczął pieścić moje sutki. A jego druga ręka powędrowała na moją już mokrą cipkę, zaczął ją delikatnie masować i z każdą chwilą przyspieszał ruchy palcami aż w końcu zaczął wsuwać powoli jeden palec a potem drugi. Posuwał mnie palcami przez jakiś czas aż nagle przestał, oparł mnie o biurko i zaczął powoli napierać kutasem na moją cipkę. Gdy cały we mnie wszedł jęknęłam dość głośno a on zaczął mnie posuwać. Ja cały czas pojękiwałam a z każdą chwilą jęczałam głośniej. Pieprzył mnie tak aż nie doszłam tak samo jak i on. Zalał mnie duża ilością spermy po czym wysunął się ze mnie i dał mi wylizać jego fiuta co z chęcią zrobiłam.
Po wszystkim ubraliśmy się i pocałowałam Pawła.
– Jutro przyjdź do mnie przed lekcjami, dobrze? – powiedział z zapytaniem Paweł.
– Dobrze, przyjdę rano. Odpowiedziałam i wyszłam z sali. Byłam zadowolona że zgodziłam się na to i nie miałam już wątpliwości że czy dobrze zrobiłam.
Kolejnego dnia znowu ubrałam się w krótką spódniczkę białe koronkowe figi i obcisłą biała bluzkę z dużym dekoltem pod którą miałam delikatny biały koronkowy stanik. Do szkoły przyszłam wcześniej żeby spotkać się z Pawłem. Gdy otworzyłam drzwi od sali Pawła jeszcze nie było więc usiadłam na biurku i zaczęłam przeglądać Instagrama. Po kilku minutach drzwi do sali się otworzyły i do środka wszedł Paweł.
– Cześć Paweł!- uśmiechnięta przywitałam się i zeskoczyłam z biurka.
– Ściągaj bluzkę, spódniczkę i klękaj!- krzyknął Paweł.
– Stało się coś? – zapytałam się niepewna.
– Rozbieraj się i klękaj mówię! – znowu krzyknął do mnie.
Postanowiłam że nie będę już nic mówiła i zrobię to co chciał, zdjęłam bluzkę i spódniczkę i w samej bieliźnie uklękłam przed jego już twardym fiutem. Włożyłam go do ust i zaczęłam ssać ale tym razem Paweł położył mi ręce na głowie i zaczął poruszać biodrami przód tył. Dławiłam się i dusiłam śliną ale on nie przerywał a ja nie próbowałam się wyrwać. Po chwili przerwał i mnie puścił. Upadłam na podłogę a on chwycił mnie za włosy i postawił.
Kazał się położyć na plecach na ławce i wysunąć głowę poza jej obrys.
Grzecznie wykonałam polecenie i czekałam na to co zrobi. On poszedł do mojej głowy i zaczął jeździć swoim mokrym kutasem po mojej twarzy aż w końcu włożył go do ust. Na początku zaczął powoli posuwać mnie w usta a ręką chwycił moje piersi. Nagle jednym ruchem zerwał ze mnie stanik i chwycił naga pierś. Bawił się nią i pieścił aż w końcu przyspieszył ruchy w moich ustach. Wbijał się w nie po same jaja bardzo szybkimi ruchami. Znowu dławiłam się jego kutasem i swoją śliną która zaczęła wypływać z moich ust i zalewała moje oczy. Rżnął moje usta jeszcze przez kilka minut wyciągając fiuta z ust żebym mogła zaczerpnąć powietrza i znowu zaczynał.
Gdy przestał znowu chwycił mnie za włosy i szarpnął za nie żebym wstała. Postawił mnie przed biurkiem po czym popchnął mnie na nie. Poczułam jego ręce na moich majtkach które od razu zerwał ze mnie i wsadził mi je do ust. Dał kilka mocnych klapsów i zaczął napierać kutasem na moją cipkę. Szybko się w nią wsunął i zaczął mnie rżnąć teraz w cipkę, chwycił moje włosy i zaczął ciągnąć dając przy tym mi cały czas klapsy. Wchodził we mnie po same jajka a ja ledwo już wytrzymywałam, czułam że zaraz dojdę i tak się stało. Dostałam potężnego orgazmu a Paweł dalej mnie pieprzył jak wariat. Kiedy w końcu doszedł we mnie, wyciągnął kutasa z mojej cipki i resztki spermy wytarł w moją dupę.
– Od dzisiaj będziesz moja kurwą! Rozumiesz?!- krzyczał do mnie.
– Tak, rozumiem panie. – ledwo odpowiedziałam.
On po tym ubrał się i wyszedł z klasy a ja jeszcze chwilę leżałam na biurku i dochodziłam do siebie.
W końcu musiałam się ogarnąć i wstać bo zaraz zaczną się lekcje, ubrałam się w bluzkę i spódniczkę i wyszłam z klasy bez bielizny która została porwana. Czułam że po udzie spływa mi sperma co podobało mi się. Gdy spotkałam Pawła na korytarzu zachował się gdyby pierwszy raz mnie widział tego dnia. Ominęłam go i poszłam na pierwszą lekcję. Przed ostatnią lekcją Paweł do mnie podszedł i powiedział- jutro też masz przyjść rano do mnie moja suczko. Zrozumiano? Tak zrozumiano.- odpowiedziałam i poszłam na lekcje.
Kolejnego dnia stwierdziłam że nie będę w ogóle zakładać bielizny jeśli zapewne Paweł ją zerwie ze mnie. Ubrałam się w obcisłe dżinsy luźną bluzkę. Gdy byłam w szkole i szłam w kierunku Sali zauważyłam Pawła rozmawiającego z jakąś dziewczyną ale nie wyglądało to na rozmowę nauczyciela i uczennicy. Nie zwróciłam zbytnio uwagi na nią i weszłam do Sali. Już po chwili przyszedł także Paweł.
– Zdejmuj te rzeczy kurwo! Natychmiast!- wykrzyczał do mnie. Grzecznie zdjęłam dżinsy i bluzkę i czekałam na dalsze polecenia. Paweł podszedł do mnie i chwycił moją cipkę wkładając dwa palce do środka.
– Widzę że moja dziwka nie ubrała bielizny dzisiaj.- powiedział to z uśmiechem na twarzy. Po czym rzucił mnie na ziemię, chwycił za włosy i przyłożył głowę do swojego fiuta. Wepchnął mi kutasa do usta na siłę i zaczął je pieprzyć. A gdy skończył podniósł mnie, oparł o ścianę i wsadził od tyłu do cipki. Pieprzył mnie tak chwilę az znowu obrócił mnie i kazał uklęknąć. Zaczął walić nad moją głowa a ja byłam już gotowa na jego spermę. Spuścił się na moją twarz a trochę spermy poleciało na podłogę dla tego chwycił mnie za włosy, rzucił na ziemię na miejsce w którym była sperma i powycierał ja moimi cyckami. Nie podniósł mnie już, sam ubrał spodnie i powiedział
– Jutro przyjdź pod szkołę ja będę na ciebie czekał.
Po czym wyszedł z Sali a ja leżałam na podłodze i czułam się totalnie poniżona. Po kilku minutach wstałam, otarłam spermę z twarzy i się ubrałam po czym poszłam na lekcje.
Kolejny dzień to była sobota dlatego właśnie Paweł miał czekać na mnie przed szkołą. Odkąd wstałam ciekawiło mnie co chce zrobić a z drugiej strony przerażało mnie to po wczorajszym dniu.
Ubrałam na siebie bieliznę dżinsy i obcisłą bluzkę i udałam się pod szkołę pod którą już czekał Paweł.
– Zapraszam do samochodu, pojedziemy do mnie.- oznajmił.
Nie sprzeciwiałam się i wsiadłam do samochodu, po kilkudziesięciu minutach jazdy byliśmy już koło jego domu. Grzecznie otworzył mi drzwi wejściowe do domu i zaprosił do środka.
– Chcesz coś zjeść? -zapytał się.
– Nie, nie jestem głodna- odpowiedziałam z uśmiechem na twarzy.
– To pójdź do pokoju i się rozbierz a ja zaraz do ciebie przyjdę.- rozkazał i zniknął w korytarzu. Weszłam do pokoju w którym stało łóżko i kilka szafek, nie zwlekałam i zdjęłam wszystkie rzeczy z siebie i usiadłam na łóżku. Po kilku minutach w wejściu do pokoju stanął nagi Paweł z liną w ręce.
Widząc to od razu chwyciłam swoje ubrania i chciałam z stamtąd uciec ale w wejściu stał Paweł który od razu chwycił mnie za gardło i mocno ścisnął, a druga ręką mocno uderzył mnie w policzek.
Kładź się na łóżko suko!- wykrzyczał i uderzył mnie jeszcze raz. Podporządkowałam się i położyłam się na łóżku a on na mnie usiadł i zaczął wiązać moje ręce i nogi do łóżka. Próbowałam się wyrwać ale nie udało mi się to i odpuściłam już. Gdy już byłam dobrze przywiązana zszedł ze mnie wziął moje ubrania i wyszedł z nimi z pokoju a po chwili wrócił bez z nich z kolejną lina i wibratorem. Znowu na mnie wszedł i związał moje piersi, a następnie włączył wibrator i przyłożył go do cipki.
Po chwili zaczęłam jęczeć i wić się ale on nie odrywał go od mojej mokrej cipki aż do momentu kiedy nie doszłam. Wtedy wyłączył wibrator i położył go na szafce, chwycił swojego fiuta i przyłożył mi go do ust.
– Otwieraj usta suko!!- wykrzyczał. Uderzał swoim kutasem o moją twarz do póki nie otworzyłam ust, a gdy je otworzyłam zaczął mnie w nie pieprzyć. Po chwili przeszedł do mojej cipki i zaczął ją rżnąć ostro do póki się w nią nie spuścił a mnie zostawił tuż przed orgazmem.
Rozwiązał mnie i zaprosił do kuchni. Posłuchałam się i cała naga wstałam i poszłam do kuchni, usiadłam przy stole i czułam jak z mojej cipki wycieka sperma. Paweł w tym czasie zadzwonił do kogoś i podał mi jedzenie.
– Jak zjesz to możesz robić co chcesz, tylko nie możesz się ubrać i wyjść z tego domu?!- powiedział Paweł.
– Tak, rozumiem.- Odpowiedziałam cicho.
Gdy zjadłam usiadłam na kanapie i zaczęłam oglądać telewizję a po godzinie do drzwi ktoś zadzwonił. Był to kolega Pawła.
Oliwka chodź tutaj!- zawołał mnie Paweł.
Podeszłam do wejścia zawstydzona.
– Dzień dobry- cicho powiedziałam. Facet wszedł do domu i od razu poszedł do pokoju w którym wcześniej byłam przywiązana, połączyłam się na Pawła a on tylko popchnął mnie do tego pokoju. Zrozumiałam że szykuje się coś złego bo facet który przed chwilą przyszedł miał jakąś tajemniczą walizkę.
Paweł znowu związał moje cycki i przywiązał mnie do łóżka. Z walizki wyjęli sex maszynę i przyłożyli ja do mojej cipki od razy ja włączyli na duże obroty a oni się rozebrali. We dwójkę uklękli przed moja twarzą i na zmianę wsadzali mi do ust swoje kutasy. Ja wiłam się niemiłosiernie aż dostałam pierwszego orgazmu. Paweł przyspieszył jeszcze bardziej obroty maszyny a mi było jeszcze lepiej, a Paweł i jego kolega spuścili się mi na do ust i na twarz bijąc mnie po cyckach. Gdy wytarli swoje kutasy o mnie wstali i wyszli zostawiając mnie z sex maszyną która cały czas pracowała.
Paweł wrócił po 10 minutach i wyłączył maszynę. Zmienił sztucznego penisa na maszynie i włączył ja znowu. Błagałam go żeby tego nie robił ale on nie słuchał i wyszedł z pokoju. Wrócił znowu po kilku minutach i znowu wyłączył maszynę, tym razem już ja zabrał i odwiązał mnie. Pozwolił mi wstać i pójść do ubikacji ale nie miałam na to siły. Paweł położył się obok mnie i poszedł spać bo była już noc. A ja dopiero po pół godzinie wstałam i poszłam się załatwić.
Nie miałam siły nawet próbować znaleźć swoje rzeczy i stamtąd uciec, wróciłam do pokoju i położyłam się obok Pawła.
Od razu zasnęłam a rano obudziłam się z kutasem Pawła w cipce. Pieprzył mnie jak szalony podduszając przy tym i bijąc. W końcu doszedł na mój brzuch i wytarł też o niego kutasa. Znowu przywiązał mnie do łóżka i włączył sex maszynę. A po kilku minutach do domu weszło 10 facetów łącznie z Pawłem. Wszyscy zdjęli spodnie i wyłączyli sex maszynę. Pierwszy facet podszedł do mojej cipki i wsunął się w nią i zaczął mnie pieprzyć, dopiero gdy doszedł we mnie wysunął się i odszedł ale zaraz po nim byłam już posuwana przez kolejnego.
Gdy już wszyscy mnie wyjebali i spuścili się w mojej cipce znowu włączyli sex maszynę i zaczęli walić stojąc nade mną. Bili mnie przy tym a gdy wszyscy doszli stanęli z boku i obserwowali mnie. Po kilku minutach ich kutasy znowu były twarde i znowu zaczęli się na mnie spuszczać pokryli mnie spermą i się ubrali i wyszli z domu a Paweł wyłączył maszynę i odwiązał mnie. Przyniósł moje rzeczy i pozwolił mi pójść. Nie miałam siły się ruszyć leżałam cała w spermie ponad godzinę aż zdołałam wstać i się ubrać.
Od razu wyszłam z domu i jedyne o czym myślałam to o tym że jeszcze nikt mi takich chorych rzeczy mi nie zrobił i że jeszcze nikt mnie tak nie poniżył jak przez te 6.
W następny poniedziałek Paweł powiedział mi że na koniec roku mam 6 z czego się ucieszyłam bardzo ale zastanawiałam się czy nadal będzie się chciał spotykać ale nie złożył mi już takiej propozycji.
Autor: Oliwia
Dodaj komentarz
Chcesz się przyłączyć do dyskusji?Feel free to contribute!