PortalKobiet.pl
  • Seks
    • Seks porady
    • Pozycje seksualne
  • Masturbacja
    • Sposoby masturbacji
  • Gadżety erotyczne
    • Gadżety erotyczne – porady
    • Recenzje gadżetów erotycznych
  • Ciało
    • Poznaj swoje ciało
    • Zdrowie intymne
  • Artykuły
    • Ciekawostki
    • Recenzje miejsc
    • Recenzje filmów
    • Recenzje książek
  • Opowiadania erotyczne
    • Opowiadania czytelniczek
    • Opowiadania konkursowe
    • Opowiadania internetowe
    • Poezja miłości
    • Ratujemy stare blogi
  • Kontakt
  • Sklep
  • Szukaj
  • Menu Menu
Opowiadania czytelniczek
Jesteś tutaj: Home1 / Opowiadania czytelniczek2 / Urodziny M.

Urodziny M.

28.02.2023/0 Komentarze/w Opowiadania czytelniczek, Opowiadania erotyczne/Autor Przesłane

Byliśmy razem już 2 lata i dobrze nam się układało. Seks też był ok -może już bez takich fajerwerków jak na początku, ale też bez tragedii. A jednak – mam wrażenie – zaczęło zalatywać rutyną, żeby nie powiedzieć nudą. M. już tak ochoczo nie wskakiwał do łóżka, seks był przyjemny, ale przewidywalny…



Pewnej soboty przypadkiem natrafiliśmy na jakiś film, w którym kobieta związała mężczyznę i się z nim zabawiała – widziałam, że zadziałało to na M. ożywił się, a nasz seks po tym filmie też był… intensywniejszy…



Zbliżały się urodziny M. Postanowiłam, że będą niezapomniane.



Wrócił z pracy, dostał prezent, zjedliśmy obiad… Wieczorem wyszłam z łazienki w szlafroku, M. też wziął prysznic, wyszedł w samych bokserkach-jak to on. Siedzieliśmy przed tv z winem, a ja w pewnym momencie wzięłam rękę M. i wsunęłam ją pod mój szlafrok… M., zdziwiony, oderwał wzrok od telewizora:

– ”A co Ty masz na sobie?”- zapytał. Rozwiązał mój szlafrok i jego oczom ukazał się skórzany, seksowny komplecik -mój nowy nabytek.

– ”Oo… wow!”-usłyszałam. Pocałował mnie, przejeżdżając ręką po moim ciele.

– ”Mam
 na ciebie ochotę”- powiedział.

– ”A ja za to mam ochotę z tobą zatańczyć” – odpowiedziałam.

Włączył muzykę i się przytuliliśmy. Zaczął mnie całować-usta, szyję ,ręką zaczął pieścić pierś. Czułam, że zaczyna robić się podniecony.

Nieopodal stało krzesło – będące częścią mojego planu… W pewnym momencie popchnęłam M. na nie i usiadłam w rozkroku na jego kolanach. Zaczęliśmy się całować, a on dobierać rękoma do moich piersi i pośladków. Widziałam i czułam, że jest coraz bardziej podniecony.

– ”Zamknij oczy, mam dla ciebie niespodziankę” – powiedziałam. Zdziwił się, ale to zrobił. Wstałam i z szafki wyciągnęłam niespodziankę.

– ”Daj ręce do tyłu” – powiedziałam – co posłusznie -acz zdziwiony- zrobił. Klik-klik-brzdęknęły kajdanki.

– ”Cooo?!”-zapytał lekko zszokowany. Stanęłam przed nim w rozkroku:

– ”Teraz się zabawimy”. Znając go – wiedziałam, że mu się spodoba. Poruszył się niespokojnie.

– Siedź grzecznie, bo będzie kara”. Czekał zniecierpliwiony, co będzie dalej…

 Pocałowałam go w usta, nachyliwszy się – i zanurzyłam ręce w jego włosach, po czym usiadłam w rozkroku na jego kolanach. Włożyłam mój palec do jego ust – a następnie przejechałam nim po piersi w dół, dotykając się na dole. Patrzył zachłannie. Pocałowałam go, ocierając się piersiami o jego tors. Zaczęłam unosić się i kręcić biodrami, ocierając się o jego męskość – już twardą i nabrzmiałą. Robiłam to coraz intensywniej, czując, że robię się mokra.

Poruszył się, chciał się wyzwolić z kajdanek… o nie… ocierałam się o niego coraz gwałtowniej, zaczęłam szybciej oddychać… Nagle przerwałam… klęknęłam przed nim, rozszerzywszy mu nogi.

Dotknęłam twardego penisa… widziałam, że M. myśli już tylko o jednym… ściągnęłam mu bokserki:

– ”Co my tu mamy – gotowy i spragniony…”. Polizałam go – był taki twardy… lizałam z dołu do góry, pieszcząc ręką jądra… M. odchylił głowę,wzięłam
jego penisa do ust, wkładając głębiej, ssąc i oblizując. Usłyszałam pojękiwania M. Przerwałam… nie był zadowolony:

– ”Dlaczego przerywasz?” Uśmiechnęłam się i wstałam. Zaczęłam się dotykać i powoli ściągać moje czarne wdzianko. Postanowiłam zrobić mu mini striptiz -przygotowałam się do niego sumiennie – M. zawsze mówił, że marzył, bym to zrobiła. Patrząc w jego rozognione oczy – wiedziałam, że mu się podoba. Usłyszałam:

– ”O …, jesteś…”Gdy nie miałam już nic na sobie – zbliżyłam moje biodra blisko jego twarzy. Zakręciłam nimi, a on już ledwo dyszał… pozwoliłam mu dotknąć się językiem… Wiedziałam, że chciałby mnie dotykać, lizać, smakować, że chciałby we mnie wejść.

Obróciłam się i podeszłam do szafki po przygotowany tam wcześniej wibrator. Rzadko go używam, a dawniej M. uwielbiał patrzeć, gdy na jego oczach się nim bawiłam.

Usiadłam na fotelu naprzeciwko krzesła, gdzie siedział M. Rozłożyłam nogi i dotknęłam zabawką mojej łechtaczki. Włączyłam wibracje…ach!!

Powoli ogarniało mnie coraz większe podniecenie… palcem przejechałam po mokrej muszelce i wzięłam go do ust… zaczęłam pieścić pierś, patrząc M. w oczy. Poruszył się niespokojnie. Zbliżał się mój orgazm – jak zwykle z zabawką – szybki i bardzo intensywny. Zaczęłam
 jęczeć i w końcu mój krzyk oznajmił, że zdobyłam szczyt.

Wyłączyłam wibrator i przez chwilę dyszałam, próbując uspokoić oddech… Penis M. stał prosto jak strzała, a M. się wiercił:

– ”Nie wytrzymam – chcę cię zerżnąć!” Podeszłam do niego – położyłam nogę na jego ramieniu i oparciu krzesła i zbliżyłam cipkę do jego twarzy. Rzucił się na mnie, zaczął ją lizać – bardzo już mokrą po mojej zabawie, a ja poruszałam biodrami, wypychając je w jego kierunku.


– „Zaraz będziesz mnie mieć, ale tak jak ja chcę – obiecujesz?” Pokiwał głową. Odpięłam kajdanki. Wstał i gorączkowo zapytał:

-„To jak chcesz?” Wzięłam go za rękę i
 poszliśmy do sypialni. Założyłam mu gumkę. Uklęknęłam na łóżku

-„Zerżnij mnie od tyłu, ale nie możesz skończyć”…

– ”Że co?!”…

– ”Zaufaj mi – spodoba ci się”. Poczułam jak wchodzi we mnie – niecierpliwie ,był bardzo podniecony i ledwo już mógł wytrzymać.

Zaczął mnie od razu rżnąć, ręką pieszcząc pierś. Mocno, gwałtownie… zgięłam łokcie, zniżyłam się, równocześnie mocniej się wypinając…

Pozycja „na pieska” ma według mnie coś… hmm…upokarzającego, a równocześnie coś niezwykle podniecającego – zwłaszcza wiedziałam, że kręci M. ,który w seksie lubił dominować… Było cudownie, czułam go głęboko, mocno, całego – jego duży penis wypełniał mnie „po brzegi”. Zaczęłam jęczeć, M. też…

– ”Stój!”-wydyszałam… ”chcę, żebyś dalej robił to w mojej drugiej dziurce…”

Tak… rzadko się na to godziłam, a wiem, że dla niego było to bardzo podniecające. Dla mnie też – to była inna przyjemność, ale jednak… nie zawsze tego chciałam. Podałam mu przygotowany wcześniej lubrykant. Posmarował wejście, ponownie mocno się wypięłam…

– ”Powoli”-powiedziałam.”

– ”Jasne, nie bój się, kocham cię i chcę, żeby ci było dobrze”.

Poczułam jak wchodzi we mnie…mięśnie jednak automatycznie się skurczyły…

– ”Spokojnie” – mówiłam w myślach -„rozluźnij się”.

M. delikatnie napierał, jak zawsze myśląc o mnie… Pieścił moją pierś, a drugą ręką łechtaczkę.

– ”Oddychaj głęboko”-powiedział.

Skupiłam się na czekającej mnie przyjemności. Jego penis powoli mnie wypełniał-wydawało mi się, że nagle zrobił się naprawdę olbrzymi-zawsze mam takie uczucie wtedy.

Czułam, że jest ciasno i wyobrażałam sobie, jak musi czuć się M. Wrażenie „wypełnienia” było dopiero teraz naprawdę ogromne…

– ”Jesteś cudowna, wiesz?” – usłyszałam.

Rozluźniałam się coraz bardziej, a M. nie mógł już dłużej czekać, zaczął się poruszać. Coraz szybciej, jedną ręką przyciskał mój kark do łóżka, drugą pieścił łechtaczkę – jak również wkładał swój palec do środka, dotykając mojego niezwykle wrażliwego, sekretnego miejsca. Czułam coraz większą rozkosz, seks analny – w połączeniu z pozostałymi pieszczotami – naprawdę był przyjemny.

M. ciężko dyszał, wciąż mnie pieszcząc – czułam, że jest blisko, wydawał z siebie coraz głośniejsze dźwięki ,a ja poczułam drgania jego ciała. Dochodził…

– ”Wyjdź i skończ na mnie!” – wyszedł gwałtownie i nagle poczułam na moich pośladkach mokre ciepło… coraz więcej i więcej…

Wiem, że to go zawsze podniecało,-a to przecież jego urodziny… Jeszcze chwilę mnie pieścił i położył się, spocony, ciężko dysząc…

Popatrzyliśmy sobie w oczy… Dotknął mojego policzka:

– ”To były niesamowite urodziny – dziękuję…” I dodał: ”- A za chwilę ja zajmę się Tobą… Mój język nie może się już doczekać…”

Przeszły mnie dreszcze na myśl o czekającej mnie, ulubionej przyjemności…


Autor: Iza

Piszesz opowiadania?

Opublikuj je u nas!

Instrukcja wysyłania opowiadania

Jak Ci się podobał artykuł?

Kliknij na gwiazdki aby ocenić

Średnia 0 / 5. oceniło: 0

Nikt nie oceniał :(

Przykro nam, że Ci się nie podobało.

Pozwól nam ulepszyć tekst.

Napisz nam co mogłoby być lepiej

Spodobają Ci się także:

  • Weekend
    Weekend
  • Chcę więcej kochanie III
    Chcę więcej kochanie III
  • Udawana randka | cz. I
    Udawana randka | cz. I
  • Joanna u teściów
    Joanna u teściów
Tagi: anal, seks, striptiz, urodzinowy seks
0 komentarzy:

Dodaj komentarz

Chcesz się przyłączyć do dyskusji?
Feel free to contribute!

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Najnowsze artykuły

  • W kinie28.03.2023 - 10:33
  • O czym warto pamiętać na pierwszej randce, jakie tematy poruszać a jakich unikać?24.03.2023 - 10:08
  • Tinder to nie wszystko | Czyli aplikacje randkowe, które mogą cię zainteresować17.03.2023 - 11:30
  • Szukam sponsora – dlaczego warto zostać Sugar Baby?11.03.2023 - 17:25
  • Czym jest Selflove? | Zdrowa miłość do samej siebie10.03.2023 - 11:36

Najnowsze komentarze

  • Adrian - A ona tuż obok…
  • Ja - Karen Wagner – Naga w Szkole PIĄTEK
  • Janosz - We czwórkę raźniej
  • Facet - Pokusa za oknem
  • Alan Raymonde - Nocne namiętności

Instagram

No images available at the moment

Obserwuj nas!
  • Jak wysłać opowiadanie?
  • Współpraca
  • Kontakt
  • polityka prywatności
  • Regulamin
  • Depositphotos

Współpracujemy z:

Rozkoszna.pl

Najnowsze

  • W kinie
  • O czym warto pamiętać na pierwszej randce, jakie tematy poruszać a jakich unikać?
  • Tinder to nie wszystko | Czyli aplikacje randkowe, które mogą cię zainteresować
  • Szukam sponsora – dlaczego warto zostać Sugar Baby?
  • Czym jest Selflove? | Zdrowa miłość do samej siebie
Scroll to top

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

AkceptujęWięcej


How we use cookies

We may request cookies to be set on your device. We use cookies to let us know when you visit our websites, how you interact with us, to enrich your user experience, and to customize your relationship with our website.

Click on the different category headings to find out more. You can also change some of your preferences. Note that blocking some types of cookies may impact your experience on our websites and the services we are able to offer.

Essential Website Cookies

These cookies are strictly necessary to provide you with services available through our website and to use some of its features.

Because these cookies are strictly necessary to deliver the website, refusing them will have impact how our site functions. You always can block or delete cookies by changing your browser settings and force blocking all cookies on this website. But this will always prompt you to accept/refuse cookies when revisiting our site.

We fully respect if you want to refuse cookies but to avoid asking you again and again kindly allow us to store a cookie for that. You are free to opt out any time or opt in for other cookies to get a better experience. If you refuse cookies we will remove all set cookies in our domain.

We provide you with a list of stored cookies on your computer in our domain so you can check what we stored. Due to security reasons we are not able to show or modify cookies from other domains. You can check these in your browser security settings.

Other external services

We also use different external services like Google Webfonts, Google Maps, and external Video providers. Since these providers may collect personal data like your IP address we allow you to block them here. Please be aware that this might heavily reduce the functionality and appearance of our site. Changes will take effect once you reload the page.

Google Webfont Settings:

Google Map Settings:

Google reCaptcha Settings:

Vimeo and Youtube video embeds:

Privacy Policy

You can read about our cookies and privacy settings in detail on our Privacy Policy Page.

polityka prywatności
Accept settingsHide notification only