Pół kroku stąd
Założyłam konto na jednym z portali randkowych. Poznałam tam pewnego mężczyznę. Zaczęliśmy ze sobą pisać przeważnie codziennie, najpierw na tym portalu, po jakimś czasie zaproponowałam mu przejście na inny komunikator. Przeszliśmy i kontynuowaliśmy pisanie. Okazał się być inny, nie był taki jak każdy nie prawił mi przereklamowanych komplementów takich jak (jesteś piękna, ładna, śliczna, masz fajny duży biust) z takimi tak zwanymi komplementami spotykałam się na tym portalu randkowym codziennie.
Ponieważ ani on ani ja nie szukaliśmy miłość, on zaproponował relacje bez zobowiązań, zgodziłam się uważam że fajnie jest mieć kogoś takiego kto nie będzie oceniał. Pewnego wieczoru wysłałam mu kilkanaście zdjęć może kilkadziesiąt wtedy po raz pierwszy napisał (po kilku naciskach z mojej strony) że jestem atrakcyjna.
Zaczęłam wysyłać mu zdjęcia prawie codziennie przez jakiś czas były to różne zdjęcia, pojawiły się też te odważne i odważniejsze.
Najlepsze było w tym wszystkim to że, nie komentował tych zdjęć. Nie wiedziałam co myśli, tak naprawdę też nie wiedziałam czy jestem w ogóle w jego typie. Po jakimś czasie napisał że odwagi mi nie brakuje, miałam wrażenie że sprawdza jak bardzo jestem odważna, nie myliłam się ponieważ potwierdził. Zaproponował pójście na kawę, ale koniec końców nie umówiliśmy się na nią. Któregoś dnia kupiłam coś przez Internet zamówienie złożyłam na paczkomat. Dostałam informację że paczka jest do odebrania więc zapytałam go czy mi ją odbierze, po wymianie kilku zdań zapytał gdzie ją znajdzie, więc podałam adres paczkomatu, kod i numer telefonu, tego samego dnia odebrał ją.
Minęło kilka dni i postanowiłam po nią pójść. Tego dnia strasznie padał śnieg z deszczem napisał do mnie.
🙃 Coś za cicho siedzisz?
😁 jestem właśnie na dworze
🙃 trochę pada.
😁 będę wyglądać jak bałwan
🙃 gorący bałwan
🙃 chce to zobaczyć
😁 może będziesz miał okazję
🙃 zapraszam, ogrzeję
😁Jestem na przeciw
🙃 Na co czekasz 😁
Poszłam do niego, zapukałam do drzwi, otworzył i doznał szoku, zrobił się czerwony na twarzy chyba się zawstydził.
Widziałam w jego oczach radość, na twarzy uśmiech od ucha do ucha. Zaprosił mnie do środka, wręczyłam mu whisky podziękowałam za odebranie paczki
🙃zdejmij sobie płaszcz
🙃 ile masz czasu ?
😁 Niewiele
🙃 Wejdź dalej
🙃Kawa ?
🙃 herbata?
🙃 Woda?
🙃 Whisky ?
😁 Dziękuję, ale nic nie chcę
😁 daj popielniczkę to sobie zapalę
Wzięłam papierosy i przeszliśmy z pokoju do kuchni. Zapaliliśmy papierosa
😁 czemu tak na mnie patrzysz?
Miałam wrażenie że rozbiera mnie wzrokiem. Nie było chwili w której by się mi nie przyglądał, unikałam kontaktu wzrokowego z nim. Czułam jego wzrok wszędzie nawet odwracając się tyłem do niego. Skończyłam palić oparłam się o futrynę łącząca kuchnie i pokój. Po chwili stal już przy mnie złapał mnie za podbródek
🙃spójrz na mnie.
Nie pamiętam czy w tedy na niego spojrzałam, ale poczułam jego usta na swoich zrobił dwa muśnięcia nimi i zaczęliśmy się całować, przerwałam to i poszłam do pokoju usiadłam na łóżku. Przyszedł, podszedł i padł przede mną na kolana. Odsłonił mi twarz z moich lecących na nią włosów zrobił to bardzo delikatnie i zaczęliśmy się całować, przerwałam to ale wcale nie chciałam żeby przestawał. Patrzył na mnie
🙃 wiesz, że robię to wbrew własnych zasad?
😁 Wiem, więc się zatrzymaj.
Nie zatrzymał się, patrzył na mnie dalej i uśmiechał się, miał kolorki na twarzy patrzyłam mu w oczy… usłyszałam
🙃nie wiem czy tego chcesz…
Zapadła cisza , nie odpowiedziałam mu nic ponieważ w momencie gdzie powiedział o zasadach zablokował mnie.
Po chwili zaczelismy się znowu całować czułam że chce zanieść mnie lub poprowadzić do sypialni. Wtedy odsunęłam się od niego podeszłam do okna balkonowego, chwilę tam postałam on do mnie podszedł położył dłonie na moim brzuchu i zaczął całować mój kark, szyję i ucho.
Odwróciłam się do niego jego dłonie wylądowały na moich pośladkach dokładnie wsunął ręce do moich tylnych kieszeni.
Przytuliłam się na chwilę do niego i znowu zaczęliśmy się całować. Przeszliśmy na środek pokoju zaszłam go od tyłu obielam go przesmyralam go przez pas, klatę, pośladki ma bardzo fajne małe potrzymałam je trochę poklepałam. Stanęłam przednim złapałam go za dłonie obróciłam się plecami do niego zaczął w tedy całować moją szyję, policzek.
Jego dłoń wylądowała na mojej prawej piersi. Po chwili poczułam jak jego dłoń chce wylądować w moich spodniach. Nie pozwoliłam mu na to żeby włożył rękę pod spodnie i bieliznę. Odsunęłam się i powiedziałam że idziemy do auta po paczkę. I tak zrobiliśmy ubraliśmy się i zeszliśmy na dół. Stojąc w klatce poprawiając kaptur od płaszcza on przysunął się do mnie i zaczął całować, robił to tak dobrze, nie potrafię tego opisać na pewno był bardzo słodki bardzo dobrze całował robił to tak jak lubię.
Wyszliśmy z klatki przeszliśmy kawałek do auta dał mi paczkę. Wróciliśmy pod blok chwilę jeszcze postaliśmy i porozmawialiśmy.
Po kilku minutach pożegnałam się z nim minęłam go posmyrałam jego pośladek powiedziałam Pa i poszłam. Tych jego ust całujących, jego języka wędrującego po moich ustach nigdy chyba nie zapomnę, mógłby mnie tak całować codziennie. Minęło już kilka dni od tego spotkania. Już nie mogę się doczekać następnego, chce z nim przeżyć coś czego jeszcze nie przeżyłam.
Nadszedł ten piękny kolejny dzień naszego spotkania. Odwiedziłam go w jego mieszkaniu. Tego dnia już nie traciliśmy czasu na zbędne rozmowy, podszedł do mnie w przedpokoju. Zdjął mi bluzkę. Nie broniłam się. Dotykał moje ciało jednocześnie zaczęliśmy się całować, ale każde smyrnięcie jego dłoni paraliżowało moje ciało.
Rozpiął mi stanik, zsunął ramiączka z ramion i spadł na podłogę. Jego język zaczął wędrować po moim ciele aż w końcu poczułam jak już liże moje sutki zaczął mnie bardzo podniecać trzymał ręce na moich pośladkach i ssał moje sutki.
Na chwilę przestał… Złapał mnie za dłoń i zaprowadził mnie do sypialni. Rozpiął mi spodnie wsunął dłoń pod majtki a jego palec smyrał moja łechtaczkę, druga ręka pieścił moje piersi. Robił to bardzo delikatnie był bardzo namiętny. Zdjął mi spodnie , majtki a on klęknął przede mną, stanęłam w dużym rozkroku a on zaczął lizać moją cipkę, a przy tym zaczął używać swoich palców, w pewnym momencie poczułam jak liżąc mi cipkę wprowadził w nią dwa paluszki doprowadzał mnie do szaleństwa.
Było mi zanim z każdą minutą coraz lepiej, w pewnej chwili powiedziałam przestań na sekundę odwróciłam się do niego tyłem oparłam ręce na łóżku i wypielam się a on nadal klęczał.
Złapał mnie za pośladki, chwilę mnie po nich całował i w pewnym momencie rozchylił moje wargi sromowe i wpychał mi język w pochwę na przemian z palcami. Trwało to jeszcze jakaś chwilę i wstał zrobiłam to samo odwróciłam się do niego zaczęłam go dotykać pieścić, całować trzymałam go za pośladki , dotykałam go dotykałam wszędzie a on patrzył na mnie rozpływał się w każdym moim dotyku. Złapał mnie za rękę obrócił mnie i poczułam jak we mnie wchodzi. Jego jądra odbijały się o moje pośladki, a dłonie trzymał na piersiach, ściskał pieścił drażnił moje sutki, całował mnie po karku, ramionach cały czas poruszając się we mnie.
Po chwili przeszliśmy do pozycji 69 doprowadzaliśmy się do orgazmów języczkami, ustami. Lizałam, ssałam chciałam żeby doszedł w moich ustach, on wylizywał mi cipkę, język wpychał tak głęboko jak tylko mógł. Oboje chcieliśmy poczuć jak smakują nasze orgazmy. Oboje doszliśmy on spuścił się w moich ustach… A ja doszłam na jego. Oboje byliśmy zadowoleni seks z nim był bardzo namiętny i długi.
Autor: P.W 😁
Pobudza wyobraźnię. Szczerze wyobrażałem sobie autorkę jak to robi ze mną. Pozdrawiam Cię gorąco autorko 💋💋💋
Świetne…kolejne opowiadanie, które działa na zmysły, rozwija się Pani w temacie…
Pozdrawiam.
Autorka jest mega seksowna kobieta znam ją realnie jesteśmy przyjaciółmi. Opowiadanie mega zachęcające prawie jak do krótkometrażowego filmu erotycznego 😉 polecam opowiadania tej pani 😘
Czytając to wyobrażam Sobie jak bym ja tam był,napisane tak czytelnie dla wyobraźni że czytając to każdy moment możesz otworzyć sobię w głowie jak film
Pisz dalej nie przestawaj pobudzaj ludzką wyobraźnię erotyczna
Autorka bardzo realnie przedstawia w swojej opowieści sytuację miłosne.
Historia miłosna mogła by być użyta jako scenariusz do filmy o miłości.