
Historia Agaty z Zielonej Góry
/
0 Komentarze
Cześć, Mam na imię Agata i mam 19 lat. Nie wiem nie czy to z powodu imienia, bo słyszałam, że większość dziewczyn o tym imieniu czy jakiegoś innego, zawsze byłam osobą nieśmiałą i dosyć…

Erotyczne sny
Wieczór mijał spokojnie, sączyłam leniwie wino i prowadziłam konwersację na Facebooku. Zbliżała się godzina 23 więc zdecydowanie powiedziałam sobie dość trunku – pora wskoczyć w piżamę…

Czerwone stringi
Był ciepły, słoneczny weekend. Razem z Patrykiem szykowaliśmy się na wspólny wypad do kina. Kiedy on rezerwował bilety na film ja skupiłam się na wyglądzie i wybierałam swoją najlepszą z najlepszych…

Ja i Piotrek pod prysznicem
Hej, mam na imię Dominika chodzę do pierwszej klasy LO. Jestem dość niską, drobną blondynką. Chciałabym opowiedzieć wam moją pierwszą przygodę.
Piotrka znam właściwie od zawsze, ale…

Bo fantazja jest od tego…
Sama myśl o tym, co dalej mogłoby dziać się w mojej fantazji była dla mnie bardzo silnym bodźcem. Już czułam przyjemną wilgoć w kroczu i mrowienie w podbrzuszu. Byłam spragniona pieszczot.

Autobus
Jazda autobusem działa na mnie podniecająco, szczególnie jeśli siedzimy na podwójnym, przedostatnim siedzeniu a podróżujących jest niewielu. Siedzą z przodu i nie interesują się niczym poza…

W lustrzanym odbiciu
Jak wcześniej pisałam kolejnym miejscem na erotyczne przygody była przymierzalnia. O tak, przyjemne doświadczenie. Mała przymierzalnia, w której na 3 ścianach są duże lustra. Trafiliśmy do niej,…

Stodoła, pusto dookoła…
To będzie historia raczej autentyczna. Kiedyś pewnego pięknego lata, mieliśmy się spotkać na mieście. Mamy do siebie 18km. Mój chłopak wyjechał po mnie rowerem do połowy tej trasy. Odpoczęliśmy…

Odcienie czerni. Rozkosz
Lubiłam mężczyzn z ciemną karnacją, mieli w sobie coś co mnie przyciągało do nich. W moich fantazjach głównie pojawiali się ciemnoskórzy. Dlaczego? Nie potrafię znaleźć odpowiedzi na to…

Rosnące pożądanie
Była sobota. Kochałam weekendy za boskie lenistwo. Za to że mogłam odespać ciężki tydzień, mogłam wstać o 11 i budzik nie musiał interweniować. Było mi dobrze. Leżąc w łóżku i patrząc…