Nocna Kochanka
Na pozór prowadzę zwyczajne życie na wsi wraz z mężem Krystianem. Martyna to ja, żona i matka, a nocami szalona kochanka która lubi prowokować męża do ostrego seksu…
Pewnej nocy, gdy już spałam, poczułam rękę Krystiana, która wsuwa się pomiędzy moje uda, rety moje ciało odrazy zareagowało podnieceniem. Krystiana palce zaczęły wbijać się w moją cipkę mocno i coraz głębiej. Moje ciało ogarnęła fala podniecenia, moja cipka zrobiła się jeszcze bardziej nawilżona. Jego język zaczął zataczać kółka na moich piersiach, znienacka przygryzał brodawkę. O rety co za cudowna pieszczota połączona z bólem ,ale to podnieca mnie jeszcze bardziej.
Tak nie wiele już brakuje, abym poczuła orgazm, ale muszę poczuć jego penisa w sobie. Klękam na kolana, ręce mam na poduszkach, a on wbija się w moją cipkę tak bardzo grubym i twardym penisem.
Jego ruchy są bardzo brutalne ,ale podniecenie narasta u nas coraz bardziej, oboje jęczymy z rozkoszy, aż nagle ostatnie gwałtowne pchnięcie i sperma wystrzelona, nasze ciała oblewa fala rozkoszy, połączona z dreszczami, rety jak cudownie jest to czuć.
Oboje padamy na łóżko wykończeni, ale spełnienia. Jego penis wysancza z siebie resztki spermy, a moje ciało chciałoby jeszcze raz poczuć to, kto wie może nad ranem znowu zaczniemy te szalone ostre pieszczoty które doprowadzą do ostrego seksu….
Autor: Magdalena
Dodaj komentarz
Chcesz się przyłączyć do dyskusji?Feel free to contribute!