Kłamstwa, których używają faceci, aby zaciągnąć cię do łóżka!
Nie od dziś wiadomo, że mężczyźni uwielbiają seks – myślą o nim niemalże bez przerwy, kochają fantazjować, chcą jak najwięcej i najczęściej. Nic w tym dziwnego – buzuje w nich testosteron, któremu ciężko jest się przeciwstawić. I choć większość mężczyzn uważa kobietę za kogoś więcej niż tylko pusty obiekt pożądania, to są też tacy, którzy na seksie skupiają całą swoją uwagę i nie mają najmniejszych skrupułów, aby kłamstwem zaciągnąć cię do łóżka!
Czas poznać ich taktykę – i strzec się jak tylko się da!
Rada pierwsza…
…wystrzegaj się mężczyzn, którzy nadmiernie cię komplementują. Rzecz jasna, uwielbiamy miłe słowa, czujemy się wówczas doceniane i piękne, jeśli jednak komplementy stają się podstawą rozmowy, „atakują” cię na każdym kroku, a przez to wydają się być wymuszone i sztuczne to natychmiast powinna zapalić się czerwona lampka. Facet, który myśli o Tobie poważnie, nie będzie szczędził ci czułych słów, jednak nie zasypie cię nimi od razu – tak, byś nie czuła się niezręcznie.
…wystrzegaj się również tych panów, którzy namiętnie przekonują cię o tym, iż nigdy, ale to NIGDY W ŻYCIU nie uprawiali seksu na pierwszej randce. Mężczyźni, którzy faktycznie wolą poczekać, nie będą czuli potrzeby nieustannego chwalenia się tym faktem.
Co jeszcze powinno zwrócić twoją uwagę?
Skargi na niską temperaturę za oknem i niekończące się prośby o „tylko jedno małe przytulenie”. Oczywiście, nie ma nic złego w chęci okazania sobie uczuć w ten przyjacielski, ciepły sposób, jednak często sytuacja nie kończy się na tym drobnym geście i faceci doskonale o tym wiedzą. Od przytulenia pod ciepłym kocem tylko jeden krok do zmysłowego seksu…
Tuż po zakończeniu randki w restauracji facet proponuje kawę u siebie?
Możesz być pewna, że liczy na coś więcej niż niewinne pogaduchy, w szczególności jeśli zaprasza cię w godzinach wieczornych. Bez wątpienia z całego serca liczy na to, że przyjmiesz dwuznaczne zaproszenie, i że wasza kawa okaże się być naprawdę gorrrrrąca! Podobnie sprawa wygląda wtedy, kiedy facet zaprasza cię do siebie, by pokazać ci swoją kolekcję płyt, książek czy czegokolwiek innego… Ma słodkiego szczeniaczka i nalega, byś weszła go zobaczyć? Ha! Z pewnością ma niewinne intencje! ;)
A Was w jaki sposób próbowano uwieść?
Dodaj komentarz
Chcesz się przyłączyć do dyskusji?Feel free to contribute!